 |
Koniec z imprezami i dyskotekami, teraz tylko
teatr, filharmonia i kawiarnia. Czujesz ten sarkazm?
|
|
 |
-tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu!
-kurwa, znowu mi się pojebało.
|
|
 |
Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.
|
|
 |
chciałbym powiedzieć, że wszystko mi jedno, że ty to tylko przeszłość, ale nie umiem, bo żyję wspomnieniami, bo dalej coś czuję przecież wiesz to. |skejter
|
|
 |
Kiedy już się pojawił był zawsze... Czasem mu to nie wychodziło, w końcu zawsze miałam trudny charakter. Krzyczałam, śmiałam się, szeptałam, płakałam, ale co najważniejsze, mimo tego kim byłam, nauczyłam się kochać. Nie ogólnie, tylko jego. I ponieważ nie jestem zbyt dobra w tej dziedzinie, nie potrafiłam tego okazać, tak jak ona. Teraz wiem, że byłoby mu lepiej z każdą inną, gdybym była taka jak kiedyś. Ale to się zmieniło. Przestałam być człowiekiem, stałam się tym, co czuję. To boli. Kiedy zamiast jego, przytulam się do kołdry... Ona nie ma ramion, ust ani tych ślicznych oczu.. I co najgorsze: nie jest nim, ani trochę... Chciałabym wiedzieć, co robić, albo chociaż czego nie robić... Wierzę, że zawsze jest jakieś wyjście.. Zawsze jest przecież jakieś 'ale' ... Straciłam tylko nadzieję, że je odnajdę. Bez niego nie potrafię. Bez niego tylko funkcjonuję. W dodatku z tym też radzę sobie kiepsko. Mógłby wrócić.. Może nawet powinien / ;]
|
|
 |
odpuściła Go sobie, ale po pewnym czasie, po tej rozmowie uświadomiła sobie, że może coś z tego będzie. miała nadzieję. uwierzyła Mu, a On po prostu się nią bawił. jak zwykle...
|
|
 |
minęły dni, minęło sporo. moje życie, moje wybory. tak bardzo chciałem być z Tobą i zawsze być już czuły i dobry. to takie złe gdzie idę i po co. to jaki jestem jest takie niemądre i czuję się kurwa całkiem żałosny, gdy myślę o tobie nocą i błądze.
|
|
 |
JEŚLI NIE CHCESZ CIERPIEĆ, TO TEŻ PRZESTAŃ RANIĆ! :)
|
|
 |
problem w tym, że nie mam Ciebie ale kto by tam się przejął.
|
|
 |
kiedyś zmierzałem do szczęścia, dziś nie wiem sam gdzie biegnę, bo niebo jest już chyba zbyt odległe.
|
|
 |
to siedzi w nas jak szósty zmysł, nic z tym nie zrobisz, wiesz, musiałbyś sie chyba gdzie indziej urodzić.
|
|
|
|