 |
te krótkie chwile gdy jesteśmy jednością, a oddechy łączą się w jeden, lubisz?
|
|
 |
i boje się spojrzeć w Twoje oczy. co jeśli one też mówią ' nie'?
|
|
 |
- bo mówiłeś, że Ty nic.
- że co?
- no że Ty nic.
- a tak. że nic. tak, jakoś tak mówiłem...
- to fajnie.
- dobrze, że fajnie.
|
|
 |
to było wiadome od początku.
ty i ja nigdy nie mamy prawa zaistnieć razem.
|
|
 |
spojrzał na mnie i powiedział, że nic z tego..
|
|
 |
"kiedyś" to takie małe nigdy.
Zrób co masz zrobić. TERAZ!
|
|
 |
są takie noce, gdy wychodzę na balkon z fajką w ręce, patrzę w niebo i jestem pewna, że właśnie obserwujemy tę samą gwiazdę.
|
|
 |
Gubi nas to wszystko - stare przyzwyczajenia, strach przez zobowiązaniem, alkohol, wakacje, praca. Mijamy się w priorytetach. Oddalamy się od siebie pomimo naszych ust łączących się ze sobą coraz śmielej, na osobności, późną nocą. Boimy się dotyku, połączenia rąk, które towarzyszyłoby spacerom. To jest cholerny strach przed próbą, cholera obawa, że jesteśmy zbyt zachłanni i chcąc więcej, stracimy wszystko ~ chimica
|
|
 |
Największego rozczarowania nie odczuwamy przez błędne decyzje, lecz kiedy nie jesteśmy zdolni do podjęcia jakiejkolwiek akcji.
|
|
 |
Kiedy ktos poswieca Ci czas pamietaj,ze daje cos,czego nigdy nie odzyska
|
|
 |
Bywa również tak , że nie chce się odejść, ale nie można zostać/otrzepsiezkurzu
|
|
|
|