głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anormalnaxd

Za każdym razem  gdy się z kimś rozstajesz  zostawiasz u tego kogoś kawałek swojej duszy... A ten ból...to jest brak tego kawałka. Boli  bo jest u kogoś innego. Ten kawałek kiedyś wróci  ale to trwa długo. Czasem widzę te kawałki na różnych ludziach jako takie małe niebieskie światełka. Kawałki dusz ludzi  którzy cię kiedyś kochali i już nie kochają. Wszyscy mamy na sobie takie światełka.

todayifeelsmall dodano: 3 listopada 2010

Za każdym razem, gdy się z kimś rozstajesz, zostawiasz u tego kogoś kawałek swojej duszy... A ten ból...to jest brak tego kawałka. Boli, bo jest u kogoś innego. Ten kawałek kiedyś wróci, ale to trwa długo. Czasem widzę te kawałki na różnych ludziach jako takie małe niebieskie światełka. Kawałki dusz ludzi, którzy cię kiedyś kochali i już nie kochają. Wszyscy mamy na sobie takie światełka.

Aż któregoś ranka obudzę się i już nie będę o niej myślał.   Wtedy zrozumiem  że najgorsze minęło. Serce będę miał zranione  ale pozbieram się i znowu życie zacznie być piękne. Tak już było i będzie  na pewno. Kiedy ktoś odchodzi  ktoś inny zajmuje jego miejsce   spotkam nową miłość.

todayifeelsmall dodano: 3 listopada 2010

Aż któregoś ranka obudzę się i już nie będę o niej myślał. Wtedy zrozumiem, że najgorsze minęło. Serce będę miał zranione, ale pozbieram się i znowu życie zacznie być piękne. Tak już było i będzie, na pewno. Kiedy ktoś odchodzi, ktoś inny zajmuje jego miejsce - spotkam nową miłość.

I może znalazłam ukojenie w słowach  które mi powiedziałeś  a nie w Twoich objęciach ? To były słowa  których potrzebowałam  i nie ważne było  od kogo je usłyszę. To nie była młodzieńcza miłość czy ślepa namiętność. To nie była tez miłość od pierwszego wejrzenia ani nic takiego  o czym  ludzie opowiadają zawsze w przyszłości i śmieją się z tego. Może nie rozumiesz  co mam na myśli. Nie potrafię tego wyjaśnić  to takie trudne do objęcia w słowa  ale to było coś  czego nie czułam nigdy wcześniej. Coś  czego nigdy nie znałam. Ludzie nie mogą tylko opowiadać ci o czymś takim  ty musisz się o tym przekonać sam. Dlatego to jest takie ważne. To było coś takiego  co zawsze będę pamiętać  ponieważ wciąż nie potrafię tego zapomnieć

todayifeelsmall dodano: 3 listopada 2010

I może znalazłam ukojenie w słowach, które mi powiedziałeś, a nie w Twoich objęciach ? To były słowa, których potrzebowałam, i nie ważne było, od kogo je usłyszę. To nie była młodzieńcza miłość czy ślepa namiętność. To nie była tez miłość od pierwszego wejrzenia ani nic takiego, o czym, ludzie opowiadają zawsze w przyszłości i śmieją się z tego. Może nie rozumiesz, co mam na myśli. Nie potrafię tego wyjaśnić- to takie trudne do objęcia w słowa, ale to było coś, czego nie czułam nigdy wcześniej. Coś, czego nigdy nie znałam. Ludzie nie mogą tylko opowiadać ci o czymś takim, ty musisz się o tym przekonać sam. Dlatego to jest takie ważne. To było coś takiego, co zawsze będę pamiętać, ponieważ wciąż nie potrafię tego zapomnieć

Moje marzenia mają dziwne hobby ...   Lubią spacerować w nocy po torach  wpadają w euforię  gdy pociąg zmierza w ich stronę z zawrotną prędkością ...   Wiedzą  że nie mają szans na spełnienie  jednak w ostatniej chwili próbują jeszcze uciekać

todayifeelsmall dodano: 3 listopada 2010

Moje marzenia mają dziwne hobby ... Lubią spacerować w nocy po torach, wpadają w euforię, gdy pociąg zmierza w ich stronę z zawrotną prędkością ... Wiedzą, że nie mają szans na spełnienie, jednak w ostatniej chwili próbują jeszcze uciekać

Gdy skończył pisać  siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym  że spotkała  zupełnie przypadkowo  niezwykłego człowieka. Że chciałaby  aby był zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim wyróżniona i tak jedyna  jak przy nikim innym na świecie. Po raz pierwszy  skulona na tym fotelu  zaczęła się bać  że on mógłby przestać być częścią jej życia. Nie wyobrażała sobie tego. Zastanawiała się  dlaczego poczuła to akurat teraz.

todayifeelsmall dodano: 3 listopada 2010

Gdy skończył pisać, siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym, że spotkała, zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie. Po raz pierwszy, skulona na tym fotelu, zaczęła się bać, że on mógłby przestać być częścią jej życia. Nie wyobrażała sobie tego. Zastanawiała się, dlaczego poczuła to akurat teraz.

Rozchodzą się. Koniec. Kropka. Może spróbują mądrze żyć  może nie  diabli ich wiedzą. Ale w tym miejscu trzeba już kończyć  dosyć tej zabawy. Więc rozchodzą się. Pogoń za szczęściem się kończy. Zawsze bezcelowa  ale dla której warto poświęcić życie.

todayifeelsmall dodano: 3 listopada 2010

Rozchodzą się. Koniec. Kropka. Może spróbują mądrze żyć, może nie, diabli ich wiedzą. Ale w tym miejscu trzeba już kończyć, dosyć tej zabawy. Więc rozchodzą się. Pogoń za szczęściem się kończy. Zawsze bezcelowa, ale dla której warto poświęcić życie.

świetne    teksty wendytej dodał komentarz: świetne ;* do wpisu 3 listopada 2010
bardzo dobry wpis    teksty wendytej dodał komentarz: bardzo dobry wpis ;) do wpisu 1 listopada 2010
wszyscy sobie robią wiosenne zdjęcia  a ja sobie leże  do góry dupa wygięta haaaaaaaaaaaaaa

wendytej dodano: 1 listopada 2010

wszyscy sobie robią wiosenne zdjęcia, a ja sobie leże do góry dupa wygięta haaaaaaaaaaaaaa

.... teksty wendytej dodał komentarz: .... do wpisu 27 października 2010
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru  czasem drwiny  były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia  jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie  każda chwila  każde słowo było dla niej najważniejsze  najwspanialsze i jedyne. Kochała go za bardzo mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to  co było złe.

wendytej dodano: 27 października 2010

On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny, były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go za bardzo mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.

psychopatyczny dupek z wygórowanymi ambicjami i przerostem ego ponad swój wzrost     niedlaciebie2

ciasteczkowyypotworr dodano: 25 października 2010

psychopatyczny dupek z wygórowanymi ambicjami i przerostem ego ponad swój wzrost // niedlaciebie2

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć