|
Zapamiętaj to , bo powiem to tylko jeden raz . Dla mnie kochac to znaczy kochac Ciebie
|
|
|
Zapamiętaj to , bo powiem to tylko jeden raz . Dla mnie kochac to znaczy kochac Ciebie
|
|
|
Trudno czekać na coś co wiesz że może nigdy nie nastąpić ale jeszcze trudniej zrezygnować gdy wiesz że to wszystko czego pragniesz.
|
|
|
"Normalny człowiek uśmiecha się kilka razy dziennie. Człowiek zakochany robi to ciągle, nie zdając sobie z tego sprawy."
|
|
|
"chciałabym, żebyś był tu teraz obok mnie, tylko dla mnie, żebym mogła się do Ciebie przytulić tak bez słowa i odpocząć po tym całym dniu, chociaż na chwilę. nie myśleć o jutrze, o tym co będzie za chwilę. tak bardzo bym chciała powiedzieć Ci tak wiele, że moje życie to Ty."
|
|
|
wleciała mi mucha do ucha i szepnęła w sekrecie : " kochasz się mała w niewłaściwym facecie "
|
|
|
Mała? Mala to jest Twoja pała. A ja jestem niska jak juz cos:P
|
|
|
"Nie usłyszę już od ciebie, że mnie kochasz. Został cień naszej miłości, miłości o martwych oczach."
|
|
|
Czuję, że z dnia na dzień jest ze mną coraz gorzej, że tracę nad sobą kontrolę i nie potrafię już wytrzymać psychicznie.
|
|
|
Czuję, że z dnia na dzień jest ze mną coraz gorzej, że tracę nad sobą kontrolę i nie potrafię już wytrzymać psychicznie.
|
|
|
Otworzę Ci kiedyś drzwi totalnie nieogarnięta, w nieumytych włosach i zaproszę Cię do środka. Usiądziemy obok siebie i zużywając setki chusteczek będę opowiadać Ci o tym, co rozpierdala mnie od środka, pozwolę Ci przeczytać ostatnie strony zeszytu z matmy, czy fizyki i zżółkłe ze starości kartki pamietnika. Będziesz siedział z otwartymi ustammi nie potrafiąc wypowiedzieć ani słowa, nie potrafiąc ani drgnąć. W głowie będziesz miał tylko jedno pytanie, kiedy tak bardzo mnie w sobie rozkochałeś. Będziesz zdziwiony ile nocy nieprzespałam, ile razy siedziałam w oknie na lodowatym parapecie, gdzie jedynym oparciem był PIH w słuchawkach, ile godzin zmarnowałam czekając na pieprzonego sms'a od Ciebie, który nie nadcvhodził, jak tęskniłam, jak bardzo kochałam.
|
|
|
Otworzę Ci kiedyś drzwi totalnie nieogarnięta, w nieumytych włosach i zaproszę Cię do środka. Usiądziemy obok siebie i zużywając setki chusteczek będę opowiadać Ci o tym, co rozpierdala mnie od środka, pozwolę Ci przeczytać ostatnie strony zeszytu z matmy, czy fizyki i zżółkłe ze starości kartki pamietnika. Będziesz siedział z otwartymi ustammi nie potrafiąc wypowiedzieć ani słowa, nie potrafiąc ani drgnąć. W głowie będziesz miał tylko jedno pytanie, kiedy tak bardzo mnie w sobie rozkochałeś. Będziesz zdziwiony ile nocy nieprzespałam, ile razy siedziałam w oknie na lodowatym parapecie, gdzie jedynym oparciem był PIH w słuchawkach, ile godzin zmarnowałam czekając na pieprzonego sms'a od Ciebie, który nie nadcvhodził, jak tęskniłam, jak bardzo kochałam.
|
|
|
|