|
czasami jeszcze zatrzymam się na ulicy bez tchu...bo ktoś, kto właśnie przechodził miał takie same oczy jak Twoje...
czasami jeszcze zadrży mi powieka, widząc uśmiech prawie identyczny jak Twój..
czasami jeszcze zabije mi mocniej serce, gdy ktoś przez przypadek wypowie Twoje imię..
czasami....ale tylko czasami.../veriolla
|
|
|
kiedyś ? kiedyś było całkiem inaczej. dziś jesteśmy innymi ludźmi. nikt już nie przesiaduje na boiskach i ławkach, jak dawniej. nie ma wspólnych ognisk, podchodów i jazdy na rolkach. każde z Nas tak bardzo się zmieniło. jedni wyjechali, goniąc za forsą, inni utknęli w alkoholowym gównie, a jeszcze inni -jak ja - dorośli, i ogarnęli, że beztroskie życie to już przeszłość. najgorsze jest tylko to, że czasem bywa tak, że żyjąc w biegu po prostu się nie zauważamy. nie potrafimy powiedzieć sobie głupiego 'cześć' i zapytać jak leci - choć za małolata jadaliśmy razem śniadania, obiady i kolacje. byliśmy nierozłączni./veriolla
|
|
|
zastanów się, ile ciosów musiałaś znieść – i nie mówię tu tylko o tych psychicznych, ale również fizycznych. pomyśl, ile razy czułaś się jak gówno, jak zwykła szmata do podłogi, która służy wyłącznie temu by podcierać jego upitą mordę, z której wypluwał same wyzwiska. przeanalizuj każdy dzień, gdy martwiłaś się, bo nie wracał na noc do domu, a później okazywało się, że dobrze się bawił kompletnie o Tobie zapominając. pamiętasz? więc teraz stań prosto, przypomnij sobie swoją wartość, i sama przed sobą, przysięgnij, że nigdy więcej żaden facet nie zrobi Ci z życia takiego szamba, jakie zrobił On…że dla żadnego innego nie dasz skulić, stłamsić, obrać z całej swojej wartości…że nie pozwolisz sobie odebrać siły, na którą tak długo pracowałaś, zagryzając z bólu wargi, ściskając pięści do krwi…/veriolla
|
|
|
byłeś zagadką…a ja uwielbiałam zagadki. kochałam w Tobie to, że każdego ranka byłam w stanie odczytać z Twoich oczu co innego. lubiłam momenty, gdy uśmiechałeś się, nie mówiąc mi dlaczego. zagłębiałam się w Twoją duszę coraz bardziej, coraz głębiej, z każdym dniem odkopując w niej coś nowego…byłeś zagadką…w momentach, gdy milczałeś siedząc na skraju łóżka, a ja nie miałam pojęcia co chodzi po Twojej głowie…gdy z dnia na dzień Twoje uczucia stawały się coraz bardziej intensywne…gdy kierowałeś w moją stronę pierścionek, z uśmiechem dziecka…gdy mówiłeś o miłości, o kompletnym zaufaniu, o przyszłości, a ja wtedy widziałam w Twoich oczach miłość, przeplataną nutką strachu…byłeś zagadką…/veriolla
|
|
|
nocne rozmowy są specyficzne. nocą jest ciszej, bardziej słychać myśli. nocą jest ciemniej, mniej się boimy wypowiadać różne słowa. nocą, zupełnie zaspani, ledwie przytomni, nie potrafimy kłamać. nocą ludzie mówią co czują. nocą zaczynają się najpiękniejsze znajomości./veriolla
|
|
|
"Czasem kiedy mówię, że wszystko u mnie w porządku, chciałbym żeby ktoś spojrzał mi w oczy, uściskał mocno i powiedział: wiem, że wcale tak nie jest"...
|
|
|
"Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."
|
|
|
"Bo próbować odejść od czegoś co kochasz, to jak próbować utonąć. Chcesz tego, ale to wbrew naturze nie pragnąć powietrza. Twoje ciało się go domaga, Twój umysł mówi, że go potrzebujesz. Ostatecznie przebijasz się na powierzchnię, dysząc i nie mogąc sobie odmówić podstawowej potrzeby, powietrza. Miłości. Dzikiej namiętności."
|
|
|
"Jesteś uwięziony między tym, co czujesz,
a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni.
Zawsze wybieraj to, co sprawia, że możesz
być szczęśliwy. Chyba że chcesz, by szczęśliwi
byli wszyscy oprócz Ciebie."
|
|
|
"Uwielbiam słyszeć 'Jesteś Moja'. Uwielbiam, kiedy z taką lubością to podkreślasz jednocześnie przyciągając mnie do siebie. To takie niesamowite: należeć do kogoś, być przez kogoś chcianym, być dla kogoś tak ważnym, że nie mógłby już bez Ciebie zasnąć."
|
|
|
"Nie każda noc przynosi ulgę powiekom...
A kiedy znajdziesz kogoś, kto sprawia, że się uśmiechasz, a nawet śmiejesz, i przy kim czujesz się bezpiecznie... nie możesz tak po prostu pozwolić mu odejść, tylko dlatego, że się boisz."
|
|
|
"Niezależnie od tego jak się czuję - dobrze czy źle - każdego dnia po przebudzeniu powinienem Podziękować za Życie, ponieważ ktoś gdzieś tam właśnie w tej chwili rozpaczliwie o nie Walczy."
|
|
|
|