|
Przecież burzliwe związki są najpiękniejsze! Nie mógłbym wytrzymać w związku, w którym jest nudno. Siła wkurwienia jest najlepszą miarą miłości. Liczy się tylko, żeby nie rezygnować.
|
|
|
nie potrafię sklecić prostego zdania, wzory z fizyki dla mnie są czarną magią, nie mam pieniędzy, chęci do życia, ani nawet szluga w portfelu, ostatnimi czasy warga dolna zrasta mi się z górną, bo nie ma z kim porozmawiać i nawet gówno na ulicy wygląda wyjątkowo gównianie aczkolwiek... wszystko spoko, bo to chciałeś usłyszeć prawda?
|
|
|
Nie myśl za dużo, możesz stworzyc problem, którego nie ma.
|
|
|
Czasem przychodzi taki moment w życiu, że trzeba zrezygnowac i pójśc dalej.
|
|
|
Daj mi pewność, bo nie wiem na czym stoję. Choć podświadomość szeptem mówi mi, że to już koniec.
|
|
|
Spójrz mi w oczy, powiedz 'co jest na zło lekiem?' A jeśli jestem złem, powiedz chcesz mnie znać jeszcze?
|
|
|
Ból, który człowiek odczuwa, stopniowo zanika. Nie znika zupełnie, nie na długo przynajmniej, ale żyje się z nimcoraz łatwiej. Pewnego ranka otwierasz oczy i on jest pierwszą rzeczą, jaka przychodzi cię na myśl. A kilka miesięcy później uświadamiasz sobie, ze nie myślałaś o nim aż przez pół dnia. Czasami mijają miesiące, a czasami lata, ale w końcu myślisz o nim zaledwie od czasu do czasu. Jesteś w stanie to zrobić, bo nie widujesz go, nie słyszysz niczego na jego temat i robisz wszystko, by o nim nie myśleć.
|
|
|
Jak tak patrzę na to wszystko, to strasznie jestem z siebie dumna. Jakoś żyję. Może nie mówię już tak dużo, może rzadziej się uśmiecham i zamykam oczy biorąc głęboki wdech, gdy ktoś o Tobie wspomni, ale żyję. Najlepiej jak potrafię.
|
|
|
Dziś w głowie jedna myśl, Ty siedzisz w mojej głowie,
Powiedz. Myślisz czasem o mnie?
Ja nie ukrywam czasem spotkam Cię w myślach,
O tak jak dzisiaj masz tu najlepszy przykład.
|
|
|
Jesteś mą myślą, prtagnieniem. Trwasz w mym sercu, chodź trudno jest udźwignać ten bagaż wspomnień i tak bez płaczu o Tobie zapomnieć.
|
|
|
I nie pytaj mnie więcej co słychać,
to samo co zawsze i żal mam do życia.
Ale nie padam tak często jak kiedyś,
bo nie chce, by znowu to pękło jak wtedy
|
|
|
to rok w którym tęsknota budzi m nie zamiast budzika.
|
|
|
|