![Otworzyłam przed Tobą moje serce. Potrafiłam przyjść do Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Zgadzałam się na każdą nawet absurdalną propozycję z Twoich ust. Bolało. Płakałam całymi nocami a następnego dnia wyglądałam jak zombie. Pozwalałam Ci na rozstania i powroty. Zmieniłeś się. Uwierzyłam że będzie dobrze. Dawałeś z siebie wszystko jak na początku. Twój dotyk był tak samo ciepły a słowa łaskotały moją duszę. Myślałam że wyrosłeś z bycia skurwielem. Och jak bardzo się myliłam. Dlaczego jestem taka głupia? To pewnie był kolejny misterny plan. Bawisz się mną. Znowu nie ma Cię gdy powinieneś być obok. Podobno 'załatwiasz sprawy'. Pewnie wolałabym nie wiedzieć jakie. Jestem na ostatnim miejscu. Dobrze ustawiłeś sobie priorytety. Pomagałam Ci gdy miałeś problemy a teraz gdzie jesteś? Zapomniałeś jak się ułożyło. Mogłam się spodziewać.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
Otworzyłam przed Tobą moje serce. Potrafiłam przyjść do Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Zgadzałam się na każdą, nawet absurdalną propozycję z Twoich ust. Bolało. Płakałam całymi nocami, a następnego dnia wyglądałam jak zombie. Pozwalałam Ci na rozstania i powroty. Zmieniłeś się. Uwierzyłam, że będzie dobrze. Dawałeś z siebie wszystko, jak na początku. Twój dotyk był tak samo ciepły, a słowa łaskotały moją duszę. Myślałam, że wyrosłeś z bycia skurwielem. Och, jak bardzo się myliłam. Dlaczego jestem taka głupia? To pewnie był kolejny, misterny plan. Bawisz się mną. Znowu nie ma Cię, gdy powinieneś być obok. Podobno 'załatwiasz sprawy'. Pewnie wolałabym nie wiedzieć jakie. Jestem na ostatnim miejscu. Dobrze ustawiłeś sobie priorytety. Pomagałam Ci, gdy miałeś problemy, a teraz gdzie jesteś? Zapomniałeś, jak się ułożyło. Mogłam się spodziewać.
|
|
![Podchodzę do Ciebie. Łapiesz moją dłoń i przyciągasz mnie do siebie. Kładę głowę na Twojej klatce piersiowej najwygodniejszej poduszce na świecie. Usypiam słuchając najpiękniejszej kołysanki. Bicia Twojego serca. Wiem że czuwasz. Oglądasz telewizję ale cały czas nerwowo zerkasz na mnie. Sprawdzasz czy na pewno oddycham. Twoja obecność mnie uspokaja. Serce bije zdrowym rytmem a oddech jest płynny. Emocje opadają. Zasypiasz. Budzą nas promienie słońca. Wstaję pierwsza i odpalam papierosa. Taki prywatny poranny rytuał. Przyglądam się Tobie. Czy to naprawdę możliwe? Czy Bóg zesłał na Ziemię Anioła? Śpisz z uśmiechem na ustach. Dotykam Twoje wystające obojczyki i podziwiam ciemną karnację o której od zawsze marzę. Jesteś taki piękny. Wiem że to nieodpowiednie słowo dla określenia mężczyzny ale taki jest fakt. Przystojny w Twoim wypadku to za mało. Budzę Cię pocałunkiem. Troszkę się denerwujesz. Kocham patrzeć jak się złościsz. Jest idealnie. Tylko ja Ty i nasza prywatna cisza.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
Podchodzę do Ciebie. Łapiesz moją dłoń i przyciągasz mnie do siebie. Kładę głowę na Twojej klatce piersiowej, najwygodniejszej poduszce na świecie. Usypiam słuchając najpiękniejszej kołysanki. Bicia Twojego serca. Wiem, że czuwasz. Oglądasz telewizję, ale cały czas nerwowo zerkasz na mnie. Sprawdzasz, czy na pewno oddycham. Twoja obecność mnie uspokaja. Serce bije zdrowym rytmem, a oddech jest płynny. Emocje opadają. Zasypiasz. Budzą nas promienie słońca. Wstaję pierwsza i odpalam papierosa. Taki prywatny poranny rytuał. Przyglądam się Tobie. Czy to naprawdę możliwe? Czy Bóg zesłał na Ziemię Anioła? Śpisz z uśmiechem na ustach. Dotykam Twoje, wystające obojczyki i podziwiam ciemną karnację, o której od zawsze marzę. Jesteś taki piękny. Wiem, że to nieodpowiednie słowo dla określenia mężczyzny, ale taki jest fakt. Przystojny w Twoim wypadku to za mało. Budzę Cię pocałunkiem. Troszkę się denerwujesz. Kocham patrzeć jak się złościsz. Jest idealnie. Tylko ja, Ty i nasza prywatna cisza.
|
|
![Skoro nic nie czujesz... Dlaczego tak patrzysz ?..](http://files.moblo.pl/0/5/6/av65_50610_dcfvgbh.jpg) |
Skoro nic nie czujesz... Dlaczego tak patrzysz ?..
|
|
!['Tysiące kilometrów pustki wokół to nic. Nie zniosę tylko kropli pustki w oku Twoim.'](http://files.moblo.pl/0/5/6/av65_50610_dcfvgbh.jpg) |
'Tysiące kilometrów pustki wokół, to nic. Nie zniosę tylko kropli pustki w oku Twoim.'
|
|
![Im większe szczęście tym mniej należy mu ufać.](http://files.moblo.pl/0/5/6/av65_50610_dcfvgbh.jpg) |
Im większe szczęście, tym mniej należy mu ufać.
|
|
![Jeśli nie masz mózgu to chociaż dziewictwo sobie zostaw.](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50265_zdjecie0802.jpg) |
Jeśli nie masz mózgu, to chociaż dziewictwo sobie zostaw.
|
|
![Ta szpara między zębami to na żetony?](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50265_zdjecie0802.jpg) |
Ta szpara między zębami to na żetony?
|
|
!['Kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności pozwól mu poczuć jak to jest bez Ciebie.'](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50265_zdjecie0802.jpg) |
'Kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności, pozwól mu poczuć, jak to jest bez Ciebie.'
|
|
![Powoli umieram choć tak bardzo chcę żyć. Umieram bo z dnia na dzień coraz bardziej boli mnie serce a dusza ulatuje...](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50265_zdjecie0802.jpg) |
Powoli umieram, choć tak bardzo chcę żyć. Umieram, bo z dnia na dzień coraz bardziej boli mnie serce, a dusza ulatuje...
|
|
![Zapomniałam na chwilę ile znaczy Twoja obecność w moim życiu.](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50265_zdjecie0802.jpg) |
Zapomniałam na chwilę, ile znaczy Twoja obecność w moim życiu.
|
|
![Stoję przed nim naga i pozbawiona wstydu i wiem że jest tak dlatego iż on mnie kocha. Nie muszę się już chować. On nic nie mówi jedynie patrzy. Widzę jego pożądanie wręcz uwielbienie i coś jeszcze siłę jego pragnienia siłę jego miłości do mnie](http://files.moblo.pl/0/5/2/av65_50265_zdjecie0802.jpg) |
Stoję przed nim naga i pozbawiona wstydu i wiem, że jest tak dlatego, iż on mnie kocha. Nie muszę się już chować. On nic nie mówi, jedynie patrzy. Widzę jego pożądanie, wręcz uwielbienie, i coś jeszcze, siłę jego pragnienia siłę jego miłości do mnie
|
|
|
|