 |
|
Ja zauważałam nanosekundy bez niego.
|
|
 |
|
Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać. To jest taki sprytny mechanizm. Myślę, że przećwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się, instynktownie ratujesz się i zapominasz na chwilę o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć.
|
|
 |
|
Jestem pijana. Od wina tylko trochę. Najbardziej od wspomnień.
|
|
 |
|
Jedyne, co mogłem zrobić, aby przetrwać tę rozłąkę to zniknąć z Twojego świata zupełnie. Nie byłabyś szczęśliwa tutaj ze mną. Ja nie byłbym szczęśliwy tam.
|
|
 |
|
Gdy się juz zobaczymy, nie pozwól mi się zapomnieć. Przypominaj mi nieustannie, że jesteśmy tylko przyjaciółmi. Chyba, że i Ty sie zapomnnisz. Jeśli tak, to mi nie przypominaj. Takie zapomnienie może zdarzyć się nawet największym przyjaciołom.
|
|
 |
|
Dlaczego on się tak cholernie spóźnił. Zjawił się w moim życiu za późno – myślała. – O jedną obietnicę za późno.
|
|
 |
|
Chcę mieć coś swojego. Coś co będę kochać. Bo ja tak naprawdę najbardziej w życiu chcę kogoś kochać.
|
|
 |
|
Cieszę się, że już za kilka snów będziesz znów bliżej.
|
|
 |
|
Bliskość cielesna nie jest najistotniejsza. Choć uwielbiam zatapiać się w Twoich ramionach, uwielbiam jak swoimi ustami muskasz moje usta, jak pieszczotliwie szepczesz mi do ucha. Najważniejsze jest to uczucie miłości, które nas połączyło. To, że jesteś najpiękniejszym powodem do uśmiechu.
|
|
 |
|
Choć wiem , jak bardzo chcielibyśmy szczęścia to tak naprawdę wszystko coraz silniej stara Nam się utrudnić zdobycie go. czym bardziej pragniemy dobra względem siebie, tym gorzej zaczyna Nam się układać. tak samo Ja, za bardzo pragnęłam tej miłości, by teraz ją mieć .
|
|
 |
|
Te łzy, pozagryzane do krwi wargi, zaciśnięte w pięści dłonie i szept, że to nie powinno się tak skończyć. te chwile, ułamki sekund, kiedy świat wysuwa Ci się spod stóp .
|
|
 |
|
Pospiesz się. Któregoś dnia może być już za późno. Będzie za późno na miłość, za późno nawet na żal. Nic nie będzie. Nie będzie mnie.
|
|
|
|