 |
czasem nie ma dobrych opcji, choć by nie wiem co, a najlepsze wybory to zrobić mniejsze zło.
|
|
 |
wiem, że czasem chciałbyś więcej niż ktoś ci przenaczył. każdy z nas chociaż raz szukał miłości w przyjaźni.
|
|
 |
przeszłość jest jak stygmaty, wraca i boli jak diabli, ale wcześniej czy później los odpłaca tym co kradli.
|
|
 |
teraz chłonę to, co wraca do mnie, lecz czas nie zawraca wspomnień.
|
|
 |
życie jest piękne, tylko trzeba o nie walczyć, wracaj z tarczą, a nie na tarczy
|
|
 |
niektórych spraw nigdy już nie będę mógł zmienić, z nie wszystkimi byliśmy do końca rozliczeni.
|
|
 |
idę tą samą drogą, wciąż z tym samym krzyżem.
|
|
 |
coś magicznego jest w tych wspomnieniach, warto pamiętać czego już nie ma.
|
|
 |
już nikt za Twoje kłamstwa nie będzie Ci klaskał. czujesz, tak smakuje porażka.
|
|
 |
widzisz to w moich oczach,kiedy pól litra wódki wypada z lodówki. to serce krwawi, ciężko je zabić.
|
|
 |
miał to wszystko, czego szukałam. był dojrzały, nie rzucał słów na wiatr, nie składał chybionych obietnic a Jego słowa topiły lody mojej osobowości. umiał słuchać. próbował rozumieć, potrafił wesprzeć. służył wsparciem, motywacyjnym kopniakiem ale i ramieniem gotowym objąć rozżalone, nie wiedzące w którą stronę pójść serce. doceniał wartość chwili, celebrował szczęście, nie deklarował długoterminowo. pocałunkami nakreślał swoje emocje. chłonął moją bliskość. "przecież masz tylko 19 lat, ja tak nie mogę..." powiedział któregoś dnia zupełnie zwyczajnie. / 2rainbows.
|
|
|
|