![ironia polega na tym że kiedy chciałam Cię widzieć nie widziałam Cię wcale. a teraz kiedy nie chcę Cię widzieć na oczy widzę Cię cały czas.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
ironia polega na tym, że kiedy chciałam Cię widzieć, nie widziałam Cię wcale. a teraz, kiedy nie chcę Cię widzieć na oczy, widzę Cię cały czas.
|
|
![możesz siedzieć odpalać jednego papierosa od drugiego trzymając miedzy udami szklaneczkę wishkey możesz omijać wszelakie lustra nie mogą spojrzeć na swoją zapuchniętą twarz możesz wyć jak pies i bić pięśćmi w lewą stronę klatki piersiowej. na nic i tak nie usłyszy i tak nie zadzwoni i tak nie zapuka do twoich pierdolonych drzwi chociaż warowałabyś przy nich jak pies. bo przecież to robisz. siedzisz skulowa pod drzwiami obsesyjnie ściskając w ręce telefon. skulona jak pies sponiewierana jak kundel. tak sprowadził cię do postaci psa. i jeszcze raz tak ty się na to zgodziłaś.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
możesz siedzieć, odpalać jednego papierosa od drugiego, trzymając miedzy udami szklaneczkę wishkey, możesz omijać wszelakie lustra nie mogą spojrzeć na swoją zapuchniętą twarz, możesz wyć jak pies, i bić pięśćmi w lewą stronę klatki piersiowej. na nic, i tak nie usłyszy, i tak nie zadzwoni, i tak nie zapuka do twoich pierdolonych drzwi chociaż warowałabyś przy nich jak pies. bo przecież to robisz. siedzisz skulowa pod drzwiami obsesyjnie ściskając w ręce telefon. skulona jak pies, sponiewierana jak kundel. tak, sprowadził cię do postaci psa. i jeszcze raz tak, ty się na to zgodziłaś.
|
|
![być zmechaconą jak stary sweter który ktoś wyrzucił na śmietnik bo był już niepotrzebny zbędny nieistotny zwyczajnie zużyty. przez osobę która była dla niego jak tlen bo przecież to jego ciepłe ciało czuł kiedy go zakładano bo przecież tylko to uchraniało go od ciągłego bezsensownego leżenia w szafie przecież to było jego jedyne przeznaczenie i sens istnienia. a teraz sweter nie ma swojej logiki bytu teraz nie istnieje wcale byłam jestem Twoim swetrem.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
być zmechaconą jak stary sweter, który ktoś wyrzucił na śmietnik bo był już niepotrzebny, zbędny, nieistotny, zwyczajnie zużyty. przez osobę, która była dla niego jak tlen, bo przecież to jego ciepłe ciało czuł, kiedy go zakładano, bo przecież tylko to uchraniało go od ciągłego, bezsensownego leżenia w szafie, przecież to było jego jedyne przeznaczenie i sens istnienia. a teraz sweter nie ma swojej logiki bytu, teraz nie istnieje wcale, byłam, jestem Twoim swetrem.
|
|
![stoję ja. naprzeciwko stoisz Ty. poruszasz niemo ustami a ja nie słyszę ani słowa. sama się nie odzywam bo wiem że to próżne. po co mam Ci o czymkolwiek mówić przecież to tylko ja. moje oczy krzyczą próbują wydalić wewnętrzny ból czułeś kiedyś że Twoje wnętrzności zwyczajnie umierają? bo przecież serce jest naistotniejszym organem a ono już dawno się poddało. nie słyszymy się ani nie słuchamy. stoję ja. stoisz Ty. między nami pierdolona szyba pozwalająca nam na siebie patrzeć jak na małpki w zoo ale nie możemy się dotknąć ani się wysłuchać. postawiłeś tą szybę a ja jestem bezradna bo chociażbym jeszcze chciała i mogła wymaziać ją całą własną krwią w ramach manifestacji suka jest już zwyczajnie kuloodporna.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
stoję ja. naprzeciwko stoisz Ty. poruszasz niemo ustami, a ja nie słyszę ani słowa. sama się nie odzywam bo wiem, że to próżne. po co mam Ci o czymkolwiek mówić, przecież to tylko ja. moje oczy krzyczą, próbują wydalić wewnętrzny ból, czułeś kiedyś, że Twoje wnętrzności zwyczajnie umierają? bo przecież serce jest naistotniejszym organem, a ono już dawno się poddało. nie słyszymy się, ani nie słuchamy. stoję ja. stoisz Ty. między nami pierdolona szyba, pozwalająca nam na siebie patrzeć jak na małpki w zoo, ale nie możemy się dotknąć, ani się wysłuchać. postawiłeś tą szybę, a ja jestem bezradna, bo chociażbym jeszcze chciała i mogła wymaziać ją całą własną krwią w ramach manifestacji - suka jest już zwyczajnie - kuloodporna.
|
|
![wyhodowałam go sobie w serduszku małego przyjaznego dającego ulgę. siedzi cichutko ale kiedy jest potrzeba to się odzywa. nie wiesz o nim. nie powiem Ci o nim bo nic co w moim sercu nie jest Ci znane. to małe coś ma na imię 'wyjebane'.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
wyhodowałam go sobie w serduszku, małego, przyjaznego, dającego ulgę. siedzi cichutko, ale kiedy jest potrzeba to się odzywa. nie wiesz o nim. nie powiem Ci o nim, bo nic co w moim sercu nie jest Ci znane. to małe coś ma na imię 'wyjebane'.
|
|
![przed oczami mam nas. nasze splecione ręce pruderyjne spojrzenia. moją głowę skrupulatnie ułożoną na Twoich kolanach. ale nie ma słów. są tylko puste krzyki. nieme półsłowa. otwieramy usta na próżno nie wydając z siebie dźwięków ani uczuć.treść naszych rozmów udało mi się zwyczajne wyeliminować ze wspomnień. teraźniejszość jest łatwiejsza bez obecności przeszłości.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
przed oczami mam nas. nasze splecione ręce, pruderyjne spojrzenia. moją głowę skrupulatnie ułożoną na Twoich kolanach. ale nie ma słów. są tylko puste krzyki. nieme półsłowa. otwieramy usta na próżno, nie wydając z siebie dźwięków ani uczuć.treść naszych rozmów udało mi się zwyczajne wyeliminować ze wspomnień. teraźniejszość jest łatwiejsza bez obecności przeszłości.
|
|
![czasami mam wrażenie że brakowałoby mi go nawet gdybym go nie poznała.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
czasami mam wrażenie, że brakowałoby mi go, nawet gdybym go nie poznała.
|
|
![usuwając zdjęcia nie usuniesz jej ze swojego życia.](http://files.moblo.pl/0/3/5/av65_30534_chuck2.jpg) |
usuwając zdjęcia nie usuniesz jej ze swojego życia.
|
|
![czekolada wino i koc. poprawiamy sobie humor a może bardziej dołujemy.](http://files.moblo.pl/0/3/5/av65_30534_chuck2.jpg) |
czekolada, wino i koc. poprawiamy sobie humor, a może bardziej dołujemy.
|
|
![ostatni raz widziałam Cię pod koniec października. czasem jeszcze coś napiszesz zadzwonisz zaprosisz gdzieś. ale mam wrażenie że tylko dlatego żeby kontakt nie znikł z dnia na dzień. ja już mam wylane przestało mi zależeć więc nie dziw się że za każdym razem odmawiam. po prostu dotarło do mnie że z nią już dawno przegrałam. na początku bolało bo ona była zawsze obok Ciebie a mi tylko wmawiałeś że przecież i tak jestem tą najważniejszą. bądźmy szczerzy nigdy nie byłam nikim ważnym dla Ciebie w przeciwieństwie do niej. to ona poznała Twoją mamę dostaje prezenty od Twojej mamuśki śpi prawie codziennie u Ciebie chodzi z Tobą na spacerki zna wszystkie Twoje sekrety i całą resztę. ale przecież to było pewne że nie pasuje do Twojej bajki i sen z Tobą w roli głównej się skończył. pozdrawiam.](http://files.moblo.pl/0/3/5/av65_30534_chuck2.jpg) |
ostatni raz widziałam Cię pod koniec października. czasem jeszcze coś napiszesz, zadzwonisz, zaprosisz gdzieś. ale mam wrażenie, że tylko dlatego żeby kontakt nie znikł z dnia na dzień. ja już mam wylane, przestało mi zależeć, więc nie dziw się że za każdym razem odmawiam. po prostu dotarło do mnie, że z nią już dawno przegrałam. na początku bolało, bo ona była zawsze obok Ciebie, a mi tylko wmawiałeś że przecież i tak jestem tą najważniejszą. bądźmy szczerzy, nigdy nie byłam nikim ważnym dla Ciebie, w przeciwieństwie do niej. to ona poznała Twoją mamę, dostaje prezenty od Twojej mamuśki, śpi prawie codziennie u Ciebie, chodzi z Tobą na spacerki, zna wszystkie Twoje sekrety i całą resztę. ale przecież to było pewne, że nie pasuje do Twojej bajki i sen z Tobą w roli głównej się skończył. pozdrawiam.
|
|
![czapka emu kurtka szalik rękawiczki. wygląda jak setki dziewczyn mijanych na ulicy a jednak zauważył ją w tłumie. jej uśmiech oczy przykuły jego uwagę. zauroczyła go od pierwszego spojrzenia.](http://files.moblo.pl/0/3/5/av65_30534_chuck2.jpg) |
czapka, emu, kurtka, szalik, rękawiczki. wygląda jak setki dziewczyn mijanych na ulicy, a jednak zauważył ją w tłumie. jej uśmiech, oczy przykuły jego uwagę. zauroczyła go od pierwszego spojrzenia.
|
|
![a jak sie wkurwie to sie przetne wykrwawie do słoiczka zaniose Ci go postawie na gazie włacze. moze przy tej małej demonstracji zrozumiesz jak bardzo we mnie buzuje krew i ze jak mówię ze mam powód do zdenerwowania to rzeczywiście tak jest?](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
a jak sie wkurwie to sie przetne, wykrwawie do słoiczka, zaniose Ci go, postawie na gazie, włacze. moze przy tej małej demonstracji zrozumiesz jak bardzo we mnie buzuje krew i, ze jak mówię ze mam powód do zdenerwowania to rzeczywiście tak jest?
|
|
|
|