|
Wieczory są najgorsze. O, tak. W ciągu dnia da się jakoś żyć. Jednak, gdy zapada zmierzch, zewsząd wypełzają wspomnienia. Wszystkie przepełniają bólem, za każdym razem na nowo i z większą siłą.
Czas nie leczy ran. Możemy to sobie wmawiać, lecz prawda jest inna: czas tylko maskuje ból. Wspomnienia blakną, ale serce nadal czuje to samo. Można to porównać do kurtyn w teatrze, które po skończonej sztuce oddzielają nas od aktorów. Wiemy, że nadal tam są, czujemy ich obecność, jednak nie mamy z nimi kontaktu wzrokowego.
Z czasem jest tak samo wspomnienia nadal tkwią w naszej podświadomości, zasłonięte swoistą kurtyną, jaką nasz umysł tworzy, by odseparować to, co sprawia nam ból.
|
|
|
Nie wiem kim jestem, ciągle błądze myślami... ale wiem jedno...boję się. Cholernie się boję...boję się tego co zrobiłam, o czym myślałam...boję się cokolwiek zrobić, bo może to będzie kolejny błąd w moim życiu, z którego nie będzie odwrotu. Boję się, że coś we mnie w końcu pęknie i nie będzie przy mnie osoby, która powstrzyma ból i zagoi rany zadarte na moim ciele...
|
|
|
Czasami rozbijamy bank słów, aby tylko mieć coś na swoje usprawiedliwienie, a nie potrafimy użyć tego najwłaściwszego, tego który w zupełności by wystarczył tej drugiej osobie... PRZEPRASZAM!
|
|
|
a może kiedyś karty się odwrócą... to Ty będziesz cierpiał przeze mnie.... a może kiedyś kogoś naprawdę pokochasz... a ta osoba będzie Cię zwyczajnie olewała i nie przejmowała się Tobą... może wtedy choć przez chwilę pomyślisz co czułam... co czuję nadal
|
|
|
a kiedy w końcu udaje ci się zakończyć pewien etap, historię z twojego życia, wtedy nagle czujesz pustkę, pustkę tak ogromną, że stajesz się inną osobą. nową. z nowymi doświadczeniami. popełnianymi błędami. czujesz, jakby ktoś, pozbawił cię czegoś ważnego. choć tak długo próbowałeś to zakończyć...
|
|
|
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może... //gumisiowaaax3
|
|
|
Nie wystarczy spalić pamiętniki, by zapomnieć o przeszłości.
|
|
|
-I więcej nie będę przez Niego płakać, obiecuję.
Jak zwykle świetnie potrafiła okłamać samą siebie...dobrze wiedziała, że znów zapłacze za tym co było i za Nim samym...
|
|
|
-po prostu o nim zapomnij
-gdyby to było takie proste...
-jest. tylko Ty nie chcesz.!
-wiem. bo czuję... czuję że on mnie kocha, a jak się teraz poddam to przegram.
|
|
|
Czasem człowiek potrzebuje chwili samotności.. ale tylko chwili... a nie całego życia..
|
|
|
W dupie mam co na temat naszej "przyjaźni" sądzą inni. Wiem, że jesteście najważniejsze na świecie, wiem, że mogę wam ufać, że będziecie zawsze. A nasze akcje, podczas których prawie sikamy ze śmiechu są na to dowodem. Mimo kłótni, które były, tych delikatne i poważniejszych, pomimo wiązanek niepotrzebnych słów, kilku godzin obrażania, nie odzywania się, wiem, że nie zamieniłabym was, na nikogo innego.
|
|
|
Każdy ma własną definicję przyjaźni.
|
|
|
|