 |
bo czasem trzeba się uśmiechnąć. tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. dać z siebie wszystko, dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci
|
|
 |
najmniej mówimy o rzeczach, o których najwięcej myślimy
|
|
 |
nie pierdol mi tu, ze to i tak było bez sensu! bo bez sensu to jest 'Moda na Sukces' albo gorzka czekolada, ale nie my do cholery, nie my!
|
|
 |
lubię być pod wpływem alkoholu. mogę robić wszystko co mi się żywnie podoba, mogę szaleć i odpierdalać w najlepsze, mogę nawet powiedzieć Ci, że Cię kocham, ale Ty przecież i tak nigdy w to nie uwierzysz, bo jestem pijana.
|
|
 |
mam flow w małym palcu, we wskazującym pewność, w środkowym punch mówiące pierdol się.
|
|
 |
widzisz go i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze.
|
|
 |
nie pierdol, że to życie jest brutalne, bo nic o tym nie wiesz.
|
|
 |
czasem jest źle, ale to tylko ulotne chwile, bo przecież życie z reguły jest zajebiste.
|
|
 |
|
Słuchając po raz setny tej samej piosenki, dochodzę do wniosku, że życie to jeden wielki syf, a muzyka jest jedyną rzeczą, która jest w stanie go ogarnąć.
|
|
 |
kocham Go pomimo tego, że różnimy się prawie wszystkim. | endoftime.
|
|
 |
kolejny wolny dzień, kolejny melanż, kolejny raz mordy z tego samego kadru.
|
|
 |
na poziomie ziomie, bo inaczej nie wypada.
|
|
|
|