 |
to koniec, i nie ma że boli
|
|
 |
i nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie 'nie pozwolę Cię skrzywdzić'
|
|
 |
ile razy jeszcze zasnę z tą myślą, że nie tak miało być?
|
|
 |
zawsze udaję że nie ruszają mnie rzeczy, na których najbardziej mi zależy
|
|
 |
przypomnij sobie co kiedyś między nami było i jak to się skończyło, a potem zastanów się, czy pytanie "co słychać?" jest na miejscu
|
|
 |
czasami mam ochotę po prostu dać Ci mój pamiętnik. nie tłumaczyć nic, nie wyjaśniać. dać i pójść przed siebie. i czekać na to, że być może poszedłbyś wtedy za mną
|
|
 |
owszem, rozpierdala mnie od środka, i owszem, nigdy ci o tym nie powiem
|
|
 |
przepraszam, że nie potrafię w ciągu kilku dni po porażce, tak po prostu zapomnieć zapachu Twojego ciała, delikatnego dotyku ust, ciepłych dłoni, które zawsze ogrzewały moje. nie potrafię i nigdy nie potrafiłam, może dlatego, że za bardzo przywiązuję się do spraw, do których nie powinnam ale nie umiem inaczej. | endoftime.
|
|
 |
'You're passing me by, I'm feeling Your smell, but I can't look into Your eyes anymore.'
|
|
 |
lubię ten jego często przepity głos, ten skurwysyński wyraz twarzy i oczy, których nigdy nie potrafiłam rozkminić. | endoftime.
|
|
 |
jest moim najgorszym a zarazem najcudowniejszym błędem jaki kiedykolwiek popełniłam. | endoftime.
|
|
 |
przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie określić tego co czujemy.
|
|
|
|