 |
i chociaż tak bardzo łamie mi serce, to nie potrafię tak po prostu zapomnieć, że istnieje. | endoftime.
|
|
 |
i chuj z tym, że czasem ból zabija wszystko co piękne, że rozpierdala wszystko to co kiedyś cieszyło, cierpmy dalej udając, że jest fajnie. | endoftime.
|
|
 |
byłeś, istniejąc tylko dla mnie. | endoftime.
|
|
 |
jedyny romans jaki mamy to z wódką, to ona jest naszą drugą połówką.
|
|
 |
szła spać czując jego ciało obok swojego, budziła się z głową na jego klatce piersiowej czując jak oddycha, i codziennie wstawała z nadzieją, że on będzie obok już na zawsze. | endoftime.
|
|
 |
to taniec jest jedną z niewielu czynności, w której mogę się bezgranicznie zatracić. | endoftime.
|
|
 |
zdjęcia w albumie, są niesamowitym zbiorem wspomnień.
|
|
 |
nie ogarniam swojego życia, nie ogarniam ludzi, którzy życzą mi jak najgorzej, a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema', nie ogarniam fałszywej przyjaźni, która ostatnio zdarza mi się często, nie ogarniam tej jebanej miłości, która ciągle wystawia mnie do wiatru. nie ogarniam siebie, życia, problemów. jestem słaba, w chuj słaba. nie daję rady, więc odsuwam się na bok
|
|
 |
nigdy nie myśl , że nic dla mnie nie znaczysz
|
|
 |
dopiero wspominając niektóre chwile, uświadamiam sobie, jak wiele mogłam powiedzieć, jak wiele mogłam zrobić
|
|
 |
przypomnij sobie nasze nagłe spotkanie w ten sierpniowy wieczór zbawienny, jak modlitwa. a po nim mnóstwo tajemnych przeczuć, że co najważniejsze dopiero się stanie
|
|
 |
"ufami ci" - wiesz jak ważne są te słowa?
|
|
|
|