|
Tak dobrze mnie znasz, kurwa, przecież nikt nie zna mnie tak dobrze jak Ty.
|
|
|
Nie wytrzymam już, kiedy jesteś obok tu.
|
|
|
To jest naprawdę urocze, jak Twoje warkocze na które patrzę znów.
|
|
|
Lubisz kiedy się z Tobą droczę i kiedy nie używamy słów.
|
|
|
Wszystko się zmienia, chyba tutaj nie pasuję.
|
|
|
Ten czas tu leci coraz szybciej, czuję to.
|
|
|
Kiedy inna tu napisze wtedy nawet ją obrażę, żebyś poczuła się lepiej każdego do siebie zrażę.
|
|
|
Chciałbym żebyś obiecała mi, że jestem tylko ja, chciałbym żebyś odbijała każdego innego łba, każdego jednego dnia pisała do mnie, gdy wstaniesz.
|
|
|
Nie pomyślała, że spotkała łotra, mogło być inaczej, w głowie zaświtało postaw się, nie pozwolił jej no i teraz kurwa koszmar, głupia akcja wyszła, ale wcześniej przy nim doszła, gdyby coś powiedział no to pewnie by z nim poszła, ale milczy ten skurwysyn chociaż nienawidzi ciszy, na co on kurwa liczy?
|
|
|
Weź mnie w swoje ręce, wiem że sam powinienem zrobić to i więcej i dużo więcej.
|
|
|
Psuję co mi dane, bo jestem pierdolnięty, rozmawiaj ze mną w czasie przeszłym, umiem kochać Ciebie, nie potrafię siebie - uwierz we mnie.
|
|
|
Kocham ją, ale nie wierzę jej i przez to wszystko zjebie się, przeproszę ją to powie, że już dawno po obiedzie jest.
|
|
|
|