|
Kochanie widzę ile rozjebałem i wyniki, nieważne kto mnie za to kocha, a kto znienawidził.
|
|
|
Podejmę złe wybory jak podejmę rękawice.
|
|
|
Wiem, że zawszę mogę wrócić, obojętne co powiedzą.
|
|
|
I myślę sobie, że nie raz zjebałem opcję, ale nie wiń mnie za to, proszę - dziękuje Ci zawsze za troskę.
|
|
|
W tygodniu roba, weekendami tu siadam w ławce, od zioma rzadko SMS o treści: "stawiam flaszkę".
|
|
|
Ty musiałaś czuć się jak backup, ja czasem jak drań.
|
|
|
Zaczynam wszystko widzieć wyraźnie, oprócz Ciebie, ale nie chcę horyzontów zawęzić.
|
|
|
Już nie wiem czy zmieniłem cel na dobre czy tylko na łatwiejszy.
|
|
|
Poświęcam czas na wszystkie plany oprócz planu A.
|
|
|
Dziewczyna mówi mi o wspólnej przyszłości i jest przy tym poważna - niepoważna?
|
|
|
Wszystko w moich rękach, wszystko w moich łapach, szukam czasu, żeby móc w dłonie dosyć złapać.
|
|
|
Przeżyłam jedno odejście, później drugie. Przeżyłam jedną nieszczęśliwą miłość, później drugą. Zapłaciłam za to wszystko ogromną cenę, wypłakałam milion łez, wytęskniłam setki dni, straciłam zdrowie, zmieniłam się prawie nie do poznania. Ale przeżyłam. Jestem tutaj, cała pokiereszowana, ledwo łapiąca nadzieję na lepsze jutro, ale jestem. Stoję tutaj i otrzepuję się z kurzu cierpienia. Cholera, dałam radę, chociaż mój kres był już tak blisko. / napisana
|
|
|
|