|
Patrzyłem przez szybę - Ty byłaś z innym, tańczyłem w deszczu z diabłem.
|
|
|
Jesteś po prostu inna, nie jak te klony ze zdjęć, wiesz, że wszystko co robię to po to, by było nam lepiej po kres, wiem, często wybaczasz mi moje błędy, wiem, że czasu nie cofnę, życie testuje, sprowadza do gleby, przeszliśmy razem tak dużo, los nam kłopotów nie szczędzi, wiemy oboje, że nie jest łatwo jak kruche są więzy, przy Tobie jestem daleko od syfu, nie czuję się sam, pamiętam te chwile jak życie braliśmy garściami, piliśmy do dna, tu nie ma miejsca na żadną rutynę i chwilowy blask, cały czas płonie w nas ogień, prawdziwa miłość to tylko raz.
|
|
|
Byłaś przy mnie jak byłem wysoko i byłaś jak byłem na dnie.
|
|
|
Nie chciałem być tylko na Twoje rany, chciałem mieć Ciebie jak wtedy blisko.
|
|
|
Stwarzałem wtedy pozory miłości, gdy powiedziałaś, że to nie to.
|
|
|
Wiesz, byłaś po prostu bliżej - lubiłem Twój głos, Twój zapach na mojej bluzie, leżałem przy niej przez całą noc.
|
|
|
Nie doprowadzę Cię mała na dno, nie doprowadzę Cię mała do łez.
|
|
|
Mijałem Cię, byłaś jak ze snów, później pytałaś o mnie, ja o Ciebie, w telefonie głos z Twoich ust.
|
|
|
Myślałem o Tobie, czkałem na jutro, serce waliło z emocji.
|
|
|
Złamany uśmiech na Twojej twarzy, kurwa jak mogłem to przegrać?
|
|
|
Wszystkie nasze winy połóżmy na blat, spójrz na mnie jak wcześniej.
|
|
|
Siadam w ciemnym pokoju i po kilku latach patrzę na to wszystko co przyniósł mi los. Nie miałam łatwego życia. Najpiękniejsze lata wkraczania w dorosłość spędziłam pogrążając się w depresji, a później lecząc ją na kolejnych terapiach. Trwałam w destrukcyjnych relacjach, pozwalałam spychać się na samo dno. Ja po prostu.. oj tak chyba polubiłam kiedy boli, kiedy to ja musiałam starać się i prosić o uwagę. Czy można przyzwyczaić się do tego aby facet traktował kobietę jako przedmiot? Można. Można nawet podświadomie tego szukać. Ale teraz, teraz kiedy godzinami leczyłam swoją głowę, kiedy znalazłam kogoś przy kim uwielbiam się budzić, czuje że jest dla mnie szansa. Że jest szansa na normalne życie, w spokoju i poczuciu bezpieczeństwa. I mam nadzieję że te lata cierpienia były po to abym dziś mogła być szczęśliwa. / napisana
|
|
|
|