|
Nie patrz jakbyś znowu chciała mnie dotknąć, mówię o rzeczach, których nie da się cofnąć..
|
|
|
Przecież nie chcemy się od siebie oddalić, a nić porozumienia zaczyna się palić.
|
|
|
Daj mi zaufania wotum, przestań martwić się o jutro, a ja przyniosę Ci spokój.
|
|
|
Chciałbym zniknąć z Tobą w końcu gdzieś na dłużej, mała.
|
|
|
Ciężki charakter niesie złote serce.
|
|
|
Kocham co niszczy, niszczę co kocham.
|
|
|
Zdania, które chciałem słyszeć, musiałem napisać sam.
|
|
|
Póki ona czeka, jest cierpliwa, to nie brak dopingu, tylko nie przeginaj, aż nie będzie co naprawiać, synku.
|
|
|
"A potem pokłócimy się znowu o pierdoły i rozpłaczę się jak małe dziecko, bo nigdy nie wiem co w takich sytuacjach mówić. Siedzę wtedy zmarznięta i rozmazana w kącie pokoju, a Ty nie wiesz, czy okazać troskę i nakrzyczeć na mnie, że mówiłeś milion razy o opieraniu się o zimną ścianę, czy olać i pozwolić mi siedzieć tak całą noc. Czasem dziwię się, że nadal jeszcze tu jesteś, bo i ja miewam siebie dosyć. Chcę, żebyś się o mnie martwił i podszedł mnie przytulić i chcę, żebyś zostawił mnie w spokoju, bo nie mam ochoty z Tobą gadać. Siedzę i marznę, ale potem jednak idę do Ciebie, wciskam Ci się pod rękę jak szczeniak i leżymy tak całą noc.
Budzę się rano i myślę, że jestem najszczęśliwsza na świecie, bo z nikim innym nie kłóci mi się tak wspaniale."
Marta Kostrzyńska
|
|
|
„I znowu był czerwiec – łagodne, długie, wolno gasnące wieczory, wieczory które tak wiele obiecują, że cokolwiek się z nimi zrobi, ma się zawsze wrażenie porażki, zmarnowanego czasu. Nie wiadomo, jak najlepiej je przeżyć. Iść przed siebie, albo może zostać w domu i siedzieć przy szeroko otwartym oknie, tak żeby ciepłe powietrze, nasycone dźwiękami lata, weszło do pokoju i zmieszało się z książkami, z ideami, z metaforami, z naszym oddechem. Ale nie, to także nie jest sposób, to nie jest możliwe. Można ich – tych niekończących się wieczorów – tylko żałować, kiedy już przeminą, kiedy dzień będzie coraz krótszy. Są nieuchwytne.”
— Adam Zagajewski
|
|
|
No chodź,
Ty wielki kubku pięknej kawy
i kłam mi tu
jak wiele dziś osiągniemy.
|
|
|
Jeśli to jest sen to się nie chcę z niego budzić.
|
|
|
|