 |
w tym wszystkim jest też troche Twojej winy . Nawet ne troche , bo większość . Moja bo pokochałam , Twoja po pozwoliłeś żebym znienawidziła
|
|
 |
chciałabym , żebyś mnie pokochał , wiesz ?
|
|
 |
siedząc na ławce w parku - czuję twoją obecność .
idąc chodnikiem - czuję twoją obecność .
może to dziwne , ale Twoją obecność wyczuwam z kilometra .
|
|
 |
może jakbyś był tu był tu blisko byłoby mi jakoś łatwiej .
|
|
 |
nie mam zamirau uciekać przed miłością , wolę Cię kochać .
|
|
 |
Tak , jest najbardziej skurwysyńskim i bezczelnym gościem ze wszystkich aroganckich dupków jakich poznałam. Tak , jest niesamowicie kozacki , pewny siebie i potrafi ranić jak nikt inny. Tak ,nie możliwe jest by choć w najmniejszym stopniu dało się go ogarnąć. Tak , potrafi być zimny a wręcz lodowaty. Tak , jest najprzystojniejszym kolesiem jakiego kiedykolwiek w życiu widziałam. Tak , ma coś w oczach , coś co przyciąga i hipnotyzuje. Tak , za jego łobuzerski uśmiech można oddać wszystko. Tak , emanuję ironią w najczystszej postaci. Tak , cholernie pociąga i żadna nie jest w stanie mu się oprzeć . Tak , tylko mi dał poznać siebie dogłębnie , tylko przede mną się otworzył , tylko mi zwykle oszczędzał swojej ciętej riposty , tylko mi bezgranicznie zaufał. Tak , tylko ja mogę mówić o nim 'mój'. Tylko mi wolno go całować , dotykać . Tak , to nigdy się nie zmieni możesz mi wierzyć.
|
|
 |
nie odzywam się bo chcę, żebyś za mną tęsknił głuptasie. żebyś pożądał zapachu moich włosów, który tak uwielbiasz. żebyś czuł pulsujące w Twoich skroniach zniesmaczenie przez to, że przez tak długi okres czasu nie widziałeś mojego spojrzenia. pragnę, abyś z tęsknoty wyprasował każdą ze swoich koszul jakie posiadasz, doskonale wiedząc jak nienawidzisz prasowania. wtedy będę miała pewność, że tęsknisz. tęsknota zmusza nas do robienia dosłownie wszystkiego, byleby nie myśleć. nawet jeśli miałoby to być liczenie uderzeń wskazówki zegara w przeciągu minuty czy skrupulatne obserwowanie stygnącego kakao.
|
|
 |
wiedziałam, że totalnie mi odbiło, kiedy najpierw przystawiłam dyktafon do Twojej klatki piersiowej, a później nagrany dźwięk ustawiłam na dzwonek telefonu.
|
|
 |
W życiu jest jak w matematyce. Jeśli idzie zbyt łatwo, to najprawdopodobniej coś robisz źle...
|
|
 |
Najfajniej jest gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze.
|
|
 |
Co dzień spotykam ludzi, których nie lubię, w miejscach, których nie znoszę, mówię im rzeczy których nie myślę, udając człowieka, którym nie jestem.
|
|
|
|