 |
Jak radzę sobie z cierpieniem? Nie radzę sobie.
|
|
 |
Szybki przegląd 'znajomych', dawno tego nie robiłem. Przeleciał już rok. Z każdą mordą łączy mnie nić, każda osoba urzekła mnie myślą, każdy przychylił się do tego, że kliknąłem 'obserwuj' na Jego profilu. Teraz wchodzę na strony tychże osób. I chuj mnie trafia. Jeden wpis, dodany przez osobę trzecią. Imię + ta jebana gwiazdka, świadcząca o tym,że tej mordy już nie ma. Link do kawałka, który ostatecznie ryje w głowie świadomość, że pozostało już z nami tylko Jego dobre imię. Data, minęło 7 miesięcy, ukłucie w sercu, nie dane było pożegnać się wcześniej. Zostanie w pamięci zapis. Słońca promieniem piszę, bo tak mówi mi natchnienie! W górę dla Ciebie Mr_Lonely dwa palce !
|
|
 |
Była piękna pamiętam, miała spokój na rękach i serce mi pęka gdy myślę że Jej nie ma.
|
|
 |
Zdarł sobie gardło, krzyczał kilkanaście godzin, kiedy łamała mu nogi, patrzył w jej czerwone oczy. Nawet próbował się bronić, wyciągnął z kurtki kastet, Ona śmiejąc się do łez zgniotła mu pięść na miazgę.
|
|
 |
paradoks niczym stwierdzenie, że oddychanie jest proste.
|
|
 |
Nie zadowalaj się przeciętnością.
Przeciętność jest tak samo blisko szczytu jak i dna.
|
|
 |
w chwilach kiedy zastanawiasz się nad tym co czujesz, tracisz to na zawsze.
nie można być nie pewnym miłości.
|
|
 |
Śmierć to chwila, w której kończy się ból, a zaczynają dobre wspomnienia. Nie koniec życia, lecz koniec bólu.
|
|
 |
2 lata, 24 miesiące, 731 dni, 17 544 godzin, 1 052 640 minut, 63 158 400 sekund…
KOCHAM CIĘ ALBERT ! ♥
|
|
 |
Nie mam zamiaru spełniać czyiś oczekiwań, w życiu nie chodzi o to by sympatie zdobywać!
|
|
 |
Razem tak wiele, choć obiektywnie prawie wcale, ale piękna była każda chwila spędzona razem..
|
|
|
|