 |
wszystkie uczucia potrafimy udawać niemal perfekcyjnie - miłość, złość, przyjaźń.
tylko zazdrość nigdy nie jest udawana..
|
|
 |
bo może znaczysz dla mnie więcej niż sam wiesz. bo może pragnę Cię bardziej, niż ktokolwiek kiedyś Cię pragnął..
|
|
 |
ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. nic, prócz jej braku..
|
|
 |
są chwile, gdy samotnie spadam w dół,
to są dni, kiedy nie mam sił, świat pęka w pół..
|
|
 |
czasem brakuje sił, czasem nie wiesz już nic.
chciałbyś wykrzyczeć im - dajcie nam żyć..
|
|
 |
idź i walcz. nie wierz obietnicom, złam wszystkie zasady. a kiedy będzie ci ciężko, a będzie, nie poddawaj się..
|
|
 |
-dlaczego Ona?
-mógł mieć każdą inną.
-i właśnie dlatego pragnął jej..
|
|
 |
bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. a potem pyk. i ich nie ma..
|
|
 |
siedziała sama w ich ulubionym miejscu i płakała . ze smutku , złości i bezsilności . waliła pięściami w drzewo z całych sił , by coś bolało choć trochę bardziej od serca . darła ich wspólne zdjęcia i ćpała ich wspólną muzykę . okaleczała sobie duszę na własne życzenie i krzyczała , że nie tak to miało wyglądać . przecież obiecywał.
|
|
 |
- ej, blondyna chodź no na chwile, bo widzisz, właśnie sprzątam pokój i nie mam czym podłogi wytrzeć. / inevitably
|
|
 |
To nie jest normalny ból.
nie jest on porównywalny z tym fizycznym.
na niego nie ma tabletki,
nie ma sposobu by się go pozbyć.
on tkwi w Tobie, i oddziałowywuje tak silno,
że nie możesz oddychać.
rozprzestrzenia się w całej Tobie
i nie pozwala na normalne funkcjonowanie.
ten ból to tęsknota.
|
|
|
|