 |
najtrudniejsze było to, że nigdy nie usłyszałam słów potwierdzających
nasze rozstanie. Kiedy facet mówi "odchodzę od Ciebie"
czujesz jakbyś dostała butem w głowę,
ale przynajmniej wiesz o co chodzi. Kiedy znika bez słowa,
masz wrażenie, że powoli przysypuje cię piach.
Początkowo możesz sie otrzepać. Potem zaczyna cię irytować ten
piasek we włosach. Ledwo się obejrzysz, a już wypluwasz z ust i
usuwasz z oczu. i w końcu uświadamiasz sobie,
że zostałaś pogrzebana żywcem. To ja wolę dostać butem..
|
|
 |
Długo się nie widzieliśmy. A ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. Zacząłeś gwizdać i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. Nie poznałeś mnie. Z gracją się odwróciłam, przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. Uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś.Twarz Ci dziwnie pobladła. A więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. Odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. Słyszałam słowa Twoich kumpli " Znasz ją?! " -milczałeś. Byłam z siebie dumna.
|
|
 |
'zdradę jesteś w stanie wybaczyć, bo Ci zależy, bo nie chcesz go stracić. ale świadomości i cichych szeptów Twojej podświadomości w kolko powtarzającej Ci,ze dotykał jej dokładnie tak samo,jak Ciebie-nie uciszysz'
|
|
 |
Najgorzej jest jak się coś zgubi. wiesz, telefon, kasę, albo takie tam, zaufanie. / biegajdziwko
|
|
 |
nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. nie mam 5 cm tipsów. mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei.
|
|
 |
to nie tak , że ona patrzy w lustro bo uważa się za piękną , chodzący ideał . ona patrzy się w to lustro tylko dlatego , że chce zobaczyć co w niej jest nie tak.
|
|
 |
I być może nie zachowuję się jak przyjaciółka , ale ze szczerego serca życzę Ci kochany aby wam nie wyszło.
|
|
 |
Stojąc na ulicy, w deszczu z papierosem w ręku, zrozumiała, że miłość, nie istnieje. po czym ze sztucznym uśmiechem na twarzy weszła do monopolowego i poprosiła o chusteczki.
|
|
 |
czy zawsze 'coś' musi być kosztem czegoś?
|
|
 |
jeśli głupi ma zawsze szczęście, to ja jestem po prostu zajebiście inteligentna.
|
|
 |
Jak jesteś sama, to jesteś sama, a jak tylko zjawi się w twoim życiu jeden mężczyzna, to natychmiast pojawia się następny...
|
|
 |
Nikt tak perfekcyjnie nie omotał
mojego mózgu i serca.
|
|
|
|