![mówią że będzie dobrze bo to nie ich problem.](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53635_dscn4999.JPG) |
mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem.
|
|
![Z twarzy zniknął uśmiech spotkałam go powiedział ”nie chcę żyć idź po wódkę” . Bonson](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53635_dscn4999.JPG) |
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałam go, powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę” . [ Bonson ]
|
|
![Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo. Bonson](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53635_dscn4999.JPG) |
Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo. [ Bonson ]
|
|
![chcę spełnić się dalej znaleźć to miejsce a największe z Moich marzeń to Twoje serce. vixen](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53635_dscn4999.JPG) |
chcę spełnić się dalej, znaleźć to miejsce, a największe z Moich marzeń to Twoje serce. [ vixen ]
|
|
![wiesz też mam uczucia znam nawet te najwyższe. lecz gdy patrzysz na Mnie milcząc ja też milczę.](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53635_dscn4999.JPG) |
wiesz, też mam uczucia, znam nawet te najwyższe. lecz, gdy patrzysz na Mnie milcząc, ja też milczę.
|
|
![umiesz zatrzymać rezygnację i zrezygnować z niej zamiast rezygnować z nas](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53635_dscn4999.JPG) |
umiesz zatrzymać rezygnację i zrezygnować z niej, zamiast rezygnować z nas
|
|
![Parę razy zawiodłem Cię mocno a dziś jak nigdy CHCIAŁBYM TO COFNĄĆ...](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53635_dscn4999.JPG) |
"Parę razy zawiodłem Cię mocno, a dziś jak nigdy CHCIAŁBYM TO COFNĄĆ..."
|
|
![Sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach. Może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śpisz po nocach. Ja znów dziś nie zasnę...](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53635_dscn4999.JPG) |
Sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach. Może wcale mnie w nich nie ma, i spokojnie śpisz po nocach. Ja znów, dziś nie zasnę...
|
|
![Nie mówie Ci 'siema' dziś i nie ma nic i trzeba żyć i obiecuję sobie że nie będę obiecywać nic. Huczhucz](http://files.moblo.pl/0/5/36/av65_53635_dscn4999.JPG) |
Nie mówie Ci 'siema' dziś i nie ma nic i trzeba żyć i obiecuję sobie, że nie będę obiecywać nic. / Huczhucz
|
|
![2.jakiś blask wyraz nie są szare i przerażające. Ja sam jestem mrokiem krzyczącym ciszą gdy nie ma we mnie melodii Twojego oddechu. Oddam Ci każdy naskórek naszego świata zbudowanego z naszych wspólnych uczuć o których szeptały nasze serca. Złoże go na Twoje dłonie byś zobaczyła że przetworzyłem DNA i stałem się jednością z naszą wykreowaną wspólną rzeczywistością. Jeśli zaczniesz robić rozbiórke naszej galaktyki zaczniesz zdzierać ze mnie skórę do krwi aż zostaną tylko kruche kości. Kości które bez podstawowego budulca jakim są Twoje dłonie skruszą się tak po prostu. Nie zostanie ze mnie nic zabijesz mnie będę martwy.](http://files.moblo.pl/0/5/19/av65_51981_tumblr_mw82zvtq2c1t0qneno1_500.jpg) |
2.jakiś blask, wyraz, nie są szare i przerażające. Ja sam jestem mrokiem krzyczącym ciszą, gdy nie ma we mnie melodii Twojego oddechu. Oddam Ci każdy naskórek naszego świata zbudowanego z naszych wspólnych uczuć, o których szeptały nasze serca. Złoże go na Twoje dłonie byś zobaczyła, że przetworzyłem DNA i stałem się jednością z naszą, wykreowaną, wspólną rzeczywistością. Jeśli zaczniesz robić rozbiórke naszej galaktyki, zaczniesz zdzierać ze mnie skórę do krwi, aż zostaną tylko kruche kości. Kości, które bez podstawowego budulca jakim są Twoje dłonie, skruszą się tak po prostu. Nie zostanie ze mnie nic, zabijesz mnie, będę martwy.
|
|
![1. Wziąłem plecak de którego spakowałem każdą noc która nie mijała godzinami a łzami czas nie istniał była tylko tęsknota. Dołożyłem jeszcze każdą myśl o Tobie że odkąd wprowadziłaś się do mojego serca stałaś się się ulubionym filmem rejestrowanym przez mój mózg musiałem schować do plecaka każdy dzień godzinę minutę. Pokryłem to porankami kiedy jeszcze nie do końca wiedząc która jest godzina uśmiechałem się do ukryty na tele sms od Ciebie snu o Tobie lub po prostu do Ciebie bo byłaś w mojej głowie i wszędzie. Wyruszam na Mont Everest naszych wspólnych marzeń i by znaleźć gdzieś w krętych szlakach wszystko co zgubiliśmy w ostatnim czasie zaufanie porozumienie sens. Wyruszam w podróż by odnaleźć naszą miłość. Nie wrócę póki nie chwycę Jej mocno w dłonie i nie wypuszczę więcej. Nie zasnę już nigdy by nie wyślizgnęła mi się z rąk i rozpadła. Ale nie zasnę też dlatego że muszę nadrobić czas kiedy moje puste oczy nie mogły wypełniać się Tobą. Gdy odbijają Twój obraz mają jaki](http://files.moblo.pl/0/5/19/av65_51981_tumblr_mw82zvtq2c1t0qneno1_500.jpg) |
1. Wziąłem plecak de którego spakowałem każdą noc, która nie mijała godzinami, a łzami, czas nie istniał, była tylko tęsknota. Dołożyłem jeszcze każdą myśl o Tobie, że odkąd wprowadziłaś się do mojego serca stałaś się się ulubionym filmem rejestrowanym przez mój mózg musiałem schować do plecaka każdy dzień, godzinę, minutę. Pokryłem to porankami kiedy jeszcze nie do końca wiedząc, która jest godzina uśmiechałem się do ukryty na tele, sms od Ciebie, snu o Tobie, lub po prostu do Ciebie, bo byłaś w mojej głowie i wszędzie. Wyruszam na Mont Everest naszych wspólnych marzeń i by znaleźć gdzieś w krętych szlakach wszystko co zgubiliśmy w ostatnim czasie; zaufanie, porozumienie, sens. Wyruszam w podróż by odnaleźć naszą miłość. Nie wrócę póki nie chwycę Jej mocno w dłonie i nie wypuszczę więcej. Nie zasnę już nigdy by nie wyślizgnęła mi się z rąk i rozpadła. Ale nie zasnę też dlatego, że muszę nadrobić czas kiedy moje puste oczy nie mogły wypełniać się Tobą. Gdy odbijają Twój obraz mają jaki
|
|
|
|