głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anitkaa

Zmieniaj nastawienie i przestaw się przestaw od nowa

buuum dodano: 8 lipca 2014

Zmieniaj nastawienie i przestaw się przestaw od nowa

Dziś nie widzę sensu  naprawdę i nie umiem nie stać w miejscu już  nigdy nie będzie jak dawniej.

buuum dodano: 8 lipca 2014

Dziś nie widzę sensu, naprawdę i nie umiem nie stać w miejscu już, nigdy nie będzie jak dawniej.

wystarczył jeden dzień  aby powróciło wszystko.

zmadrzeej dodano: 7 lipca 2014

wystarczył jeden dzień, aby powróciło wszystko.

jest jak jest i tego nie zmienimy  będzie jak będzie i nic na to nie poradzimy.

zmadrzeej dodano: 7 lipca 2014

jest jak jest i tego nie zmienimy, będzie jak będzie i nic na to nie poradzimy.

wyciągnij do mnie rękę  gdy upadnę gdy nie będę miała siły wstać  spraw żebym kiedyś znowu zaczęła się śmiać.

zmadrzeej dodano: 7 lipca 2014

wyciągnij do mnie rękę, gdy upadnę gdy nie będę miała siły wstać, spraw żebym kiedyś znowu zaczęła się śmiać.

piszesz  dzwonisz  spotykamy się  wszystko ok ale ja nie wiem czy czujesz do mnie właśnie to co ja do Ciebie. czy te wszystkie Twoje słowa są prawdziwe?

zmadrzeej dodano: 7 lipca 2014

piszesz, dzwonisz, spotykamy się, wszystko ok ale ja nie wiem czy czujesz do mnie właśnie to co ja do Ciebie. czy te wszystkie Twoje słowa są prawdziwe?

nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham. jaki mam uśmiech na twarzy  kiedy do mnie napiszesz. jak cudownie czuję się  kiedy mnie przytulasz. nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwa mając przy sobie kogoś takiego jak Ty.

zmadrzeej dodano: 7 lipca 2014

nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham. jaki mam uśmiech na twarzy, kiedy do mnie napiszesz. jak cudownie czuję się, kiedy mnie przytulasz. nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwa mając przy sobie kogoś takiego jak Ty.

znam go! zdaje się że ma 195 cm wzrostu  śliczne niebieski oczy  pełne usta  duże dłonie  silne ramiona  najpiękniejszy uśmiech na świeci i .. zdaje się  że ukradł mi serce.

zmadrzeej dodano: 7 lipca 2014

znam go! zdaje się że ma 195 cm wzrostu, śliczne niebieski oczy, pełne usta, duże dłonie, silne ramiona, najpiękniejszy uśmiech na świeci i .. zdaje się, że ukradł mi serce.

Chciałabym w końcu wziąć się w garść  zrobić krok w przód i zapomnieć o tym  co czuje przy każdym głębszym oddechu. To wszystko przykleiło się do zakamarków mojego serca i za nic w świecie nie chce się odkleić. Mogłoby w końcu odejść  przecież nie chce już o tym myśleć  nie chce mieć przed oczami jego twarzy i tego co mi zrobił. Czy złamane serce jest w stanie się kiedyś wyleczyć?

joasiaaa813 dodano: 7 lipca 2014

Chciałabym w końcu wziąć się w garść, zrobić krok w przód i zapomnieć o tym, co czuje przy każdym głębszym oddechu. To wszystko przykleiło się do zakamarków mojego serca i za nic w świecie nie chce się odkleić. Mogłoby w końcu odejść, przecież nie chce już o tym myśleć, nie chce mieć przed oczami jego twarzy i tego co mi zrobił. Czy złamane serce jest w stanie się kiedyś wyleczyć?

Czasami było między nami naprawdę dobrze.   Za 10 minut będę.     pisał  a ja goniłam w miejsce spotkania tylko po to  aby nie musiał na mnie zbyt długo czekać. To nic  że zawsze wychodziło tak  że się spóźniał i to ja musiałam na niego czekać. To nie było ważne. Cieszyłam się każdą chwilą spędzoną z nim  każdym wspólnym oddechem  każdym połączeniem dłoni  każdym przytuleniem. Na pamięć znałam już rysy jego twarzy  wiedziałam doskonale gdzie ma pieprzyki i mogłabym z zamkniętymi oczami odnaleźć je opuszkami palców. Uwielbiałam jak się uśmiechał  uwielbiałam zapach jego perfum  uwielbiałam czuć się przy nim jak malutka dziewczynka  którą na każdym kroku trzeba pilnować i przytulać. A on zaprzepaścił wszystko  w jednej sekundzie.

joasiaaa813 dodano: 7 lipca 2014

Czasami było między nami naprawdę dobrze. " Za 10 minut będę. " - pisał, a ja goniłam w miejsce spotkania tylko po to, aby nie musiał na mnie zbyt długo czekać. To nic, że zawsze wychodziło tak, że się spóźniał i to ja musiałam na niego czekać. To nie było ważne. Cieszyłam się każdą chwilą spędzoną z nim, każdym wspólnym oddechem, każdym połączeniem dłoni, każdym przytuleniem. Na pamięć znałam już rysy jego twarzy, wiedziałam doskonale gdzie ma pieprzyki i mogłabym z zamkniętymi oczami odnaleźć je opuszkami palców. Uwielbiałam jak się uśmiechał, uwielbiałam zapach jego perfum, uwielbiałam czuć się przy nim jak malutka dziewczynka, którą na każdym kroku trzeba pilnować i przytulać. A on zaprzepaścił wszystko, w jednej sekundzie.

   Czego ci brak?   Wszystkiego. Rozmów z nią  jej opowieści o tym  jak minął dzień. Brak mi jej chropawego ciemnego głosu  jej śmiechu  listów  które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi kurwa wszystkiego. Brak mi poczucia jej istnienia  bo lepiej się czułem wiedząc  że ona istnieje  że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego  że wiedziałem  że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem  że znowu ją zobaczę

joasiaaa813 dodano: 7 lipca 2014

"- Czego ci brak? - Wszystkiego. Rozmów z nią, jej opowieści o tym, jak minął dzień. Brak mi jej chropawego ciemnego głosu, jej śmiechu, listów, które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi kurwa wszystkiego. Brak mi poczucia jej istnienia, bo lepiej się czułem wiedząc, że ona istnieje, że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę

Minęło dużo czasu od chwili  w której po raz ostatni była tak blisko Niego.  W której Jego ramiona były najlepszym schronieniem przed resztą świata  a Jego spojrzenie jakby przenikało na wskroś jej duszę  jej strach  jej kruchość. Jego obecność była dla niej  niczym promyk słońca dla ptaka uwięzionego w ciemnej klatce. Bycie obok Niego oznaczało dla niej bycie przywróconą do życia..

zakazanamilosc dodano: 6 lipca 2014

Minęło dużo czasu od chwili, w której po raz ostatni była tak blisko Niego. W której Jego ramiona były najlepszym schronieniem przed resztą świata, a Jego spojrzenie jakby przenikało na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość. Jego obecność była dla niej, niczym promyk słońca dla ptaka uwięzionego w ciemnej klatce. Bycie obok Niego oznaczało dla niej bycie przywróconą do życia..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć