 |
smutek, rozczarowanie i obłęd w głowie.
|
|
 |
Zawiodłam się już na wielu ludziach, ale nigdy nie sądziłam, że zawiodę się na Tobie.
|
|
 |
Zaraz się przewrócę. Jedną nogą stoję w tym świecie, a drugą w starym. A ponieważ światy te ciągle się od siebie oddalają, coraz częściej tracę równowagę. Upadnę jak długi, prosto na ryj. I sama już nie wiem, czy będę w stanie się podnieść? Może powinnam szczerze siebie zapytać, czy będę chciała się podnieść? Bo co mnie czeka, gdy wstanę? Znów będę stać w rozkroku, aż w końcu zrobię kiedyś szpagat i tak czy siak sięgnę podłoża? A może tak stać na jednej nodze? Tylko na której?
|
|
 |
Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie. Zachowaj spokój serca i bądź cierpliwy, a nie trać równowagi w czasie utrapienia! Przyjmij wszystko, co przyjdzie na ciebie, a w zmiennych losach utrapienia bądź wytrzymały!
|
|
 |
Funkcjonuje więc w alternatywnym nurcie życia, na obrzeżach pełnoprawnego istnienia: na poły realistycznym, na poły onirycznym, jakbym sama siebie wymyśliła.
|
|
 |
Czasem siadam na łóżku i zastanawiam się jak mija Ci życie. Może skończyłeś lepiej niż ja i w tym momencie zamiast walczyć z upokorzeniami, tulisz swoje upragnione dziecko w ramionach. Może zamiast przypominać sobie kto odwiedził Twoją przeszłość planujesz przyszłość ze swoją żoną. Może tak właśnie jest i szczęście, które miało być przeznaczone dla nas wykorzystałeś tylko na własne potrzeby. Może chociaż Ty jesteś szczęśliwy i spokojny, że każdego kolejnego dnia nadejdzie dobry poranek. / napisana
|
|
 |
Kiedyś wystawię Ci rachunek za każdą łzę, każdy ból i stracony dzień. Kiedyś pokaże Ci jak bardzo mnie zraniłeś i naraziłeś na kolejne cierpienia. Jak bardzo bezbronbą osobę ze mnie zobiłeś i cicho dałeś przyzwolenie na to aby i inni mnie krzywdzili. Kiedyś wystawie Ci rachunek za każdą autodesteukcyjną myśl, za leki, wizyty, terapię. Za wszystko do czego przyłożyłeś swoją rękę, która tak wiele zniszczyła. / napisana
|
|
 |
Obraziłam się na świat, bo mnie kiedyś obraził. Nie odzywałam się czas jakiś, nawet nie zauważył.
|
|
 |
I like me better when I'm with you
|
|
 |
Mogą zniknąć pieniądze, bo znikają w jednej chwili,
To co szczere zawsze będzie, pozostają ci co byli.
|
|
 |
Rzeczy, które cieszą nie pozwolą nam zapomnieć,
Te spędzone razem chwile, ławki szkolne, setki wspomnień,
Nie ma takiej możliwości, wstęga przyjaźni nie pęka,
Przyjaciele prawdziwi, cały czas o was pamiętam,
Idę za nimi, bo oni idą za mną,
Wiesz jak to się nazywa? To lojalność
|
|
|
|