|
miała dużo odwagi. ale nie do tego, aby powiedzeić mu, że jest jej całym światem..
|
|
|
możesz mówić, że go nie ma, ale w Twoich smutnych oczach on cały czas jest .
|
|
|
rumienił się gdy na niego spojrzałam, gdy mu się
przyglądałam cały płonął.
|
|
|
mam niezdrowy zwyczaj oddalania się od ludzi, tylko po to,
żeby sprawdzić czy będą mnie gonić
|
|
|
tylko On był w stanie tak na prawdę mnie ogarnąć.
On był jedyną osobą w stosunku do której nigdy nie podnosiłam głosu.
to On wywoływał uśmiech na mojej twarzy i tłumaczył mi, że życie jest pięknie mimo wszystko.
to On krzyczał, gdy byłam smutna i On nie pozwalał mi zamulać.
to przy Jego boku czułam,
że mogę wszystko - to On podciął mi skrzydła, odchodząc.
|
|
|
chciałabym Ci wystarczać. tak idealnie pasować do bioder, marzeń, Twojego Domu i serca. już zawsze, na zawsze być.
|
|
|
chcę nieustannie gubić się pod Twoją bluzą. wchłaniać Twój zapach, tuląc się mocno, do klatki piersiowej. chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać, bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu.
|
|
|
przychodzi taki moment, że jesteś w stanie wybaczyć mu wszystko, byleby znów był blisko...
|
|
|
I mam takie obrazy z przeszłości, które cholernie bolą.
Kiedyś nic nie znaczące, dziś dni i godziny chłoną...
Wiesz jak to się nazywa?
Niewykorzystane szanse.
Nie ma dnia, gdy nie widzę ich zanim zasnę..
|
|
|
Problem zaczyna się wtedy, gdy nie pozwalamy zmianom się dokonać i trzymamy się dawnych przyzwyczajeń. Jeśli zbyt mocno trzymam się przeszłości, przyszłość może nigdy nie nadejść...
|
|
|
Zabierz mnie stąd. Weź do siebie. Daj kubek gorącej herbaty. Usiądź ze mną obok kominka. Otul kocem. I mów do mnie. Cokolwiek. Chcę teraz twojego głosu.
|
|
|
nigdy nie jest za późno na przeprosiny, czasem jest tylko za późno, żeby wybaczyć.
|
|
|
|