 |
chciałabym, żebyś mógł mi napluc w serce. moze wtedy zrozumialoby wreszcie jak czuje sie za każdym razem, kiedy muszę wycierać twarz i byłoby ze mna solidarne.
|
|
 |
niedobrze mi. czuję się jakbym zmyła z siebie najgorszy brud tego świata. Twój brud. nie wiem kim Ty jesteś. nie wiem z kim spędziłam tyle swoich dni, i komu były poświęcone moje myśli przez ostatnie lata. pragnę powiedzieć Ci, że dla mnie jesteś nikim. nikim w polewie z chamstwa, kłamstwa, obłudy, a w dodatku jesteś chory na głowę. myślę jednak, że prędzej zarazisz się syfilisem, lub jakaś "Twoja panna" obleje Cię kwasem, niż zajmie się Tobą psychiatra. powodzenia chu.ju.
|
|
 |
Nie lansuj się tak Mała, nigdy mną nie będziesz.
|
|
 |
Obcasy, głowę i standardy zawsze miej wysokie.
|
|
 |
Mistrzostwem jest zdobyć taką opinię, że ludzie chwalą się znajomością z Tobą.
|
|
 |
Cycki niepokazywane maleją. ;)
|
|
 |
|
Zabawne, że idziemy innymi drogami, ale tęsknota wciąż każę nam się odwracać z nadzieją, że jednak jedno postanowiło schować dumę do kieszeni i iść za drugim./esperer
|
|
 |
|
W moim życiu tyle zawirowań jak na tych wszystkich komediach romantycznych, na których mówiłam "to się nie zdarza w prawdziwym życiu". A teraz? Teraz ktoś kogo kocham jest daleko ode mnie. Jestem z tym, do którego nigdy nie poczuję nawet w połowie tego co czułam w przeszłości do NIEGO. Robię wszystko wbrew sobie, bo tak trzeba, bo tak wypada, bo świat nie chcę kolejny raz przeżywać końca jednej miłości. Nauczyłam się uśmiechać, chować łzy, zachowywać jak szczęśliwa dziewczyna u boku chłopaka. Tyle, że kiedy mnie dotyka, to tak jakbym mniej lubiła siebie, a ciało wydaję się afiszować swoje niezadowolenie z powodu zmiany linii papilarnych pieszczącego. Robię wszystko machinalnie, kocham też rozumem, nie sercem. Zapomniałam jak to jest, kiedy kogoś naprawdę chcesz. Paradoksalnie im bardziej udaję szczęście, tym mniej tego szczęścia we mnie. Czekam na moment, to szczęśliwe zakończenie, w którym wrócimy do siebie, bo czekaliśmy na to cały okres rozłąki i udawania nie tęsknoty./esperer
|
|
 |
Boję się.
Boję się, że w życiu nie będę robić tego, co kocham.
Że nie spełnię swoich marzeń.
Że moje życie będzie nic niewarte, szybko przeminie, a po latach nikt nie będzie o mnie pamiętał..
|
|
 |
Zdrowie pięknych samochodów i szybkich dziewczyn. :D
|
|
 |
Podobno jeśli kocha sie drugą osobę,a ta osoba chce odejść. to powinniśmy jej na to pozwolić.. Bo jeśli ta osoba kocha i są sobie naprawdę przeznaczeni to prędzej czy później wróci.. Tylko jak długo można czekać? jak długo można udawać miłość do innego myśląc, że jej przeznaczenie zrozumie i wróci..? Jak długo można żyć nadzieją łudząc się, ze będzie lepiej..?A co jeśli on jest przeznaczony innej?/pozorna
|
|
 |
Obiecałeś kiedyś, że nie odejdziesz, uwierzyłam. Właściwie to nadal wierzę, że nie odszedłeś. Ty po prostu zabłądziłeś w drodze do sklepu, prawda? / trail_of_tears
|
|
|
|