głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika animosity

ludzie mówią  że nie można uciec od  problemów...  cóż  może za wolno uciekają.

nikaa100891 dodano: 12 maja 2014

ludzie mówią, że nie można uciec od problemów... cóż, może za wolno uciekają.

Szorstkie dłonie ścierają pot z czoła   doby są coraz krótsze  coraz ciężej im podołać.  Boga nie wołam już  wiesz? Mam zdarte gardło.

185cmidealu dodano: 12 maja 2014

Szorstkie dłonie ścierają pot z czoła, doby są coraz krótsze, coraz ciężej im podołać. Boga nie wołam już, wiesz? Mam zdarte gardło.

I chociaż czasem napawasz mnie wstrętem i złością   to ja darzę Ciebie dozgonną miłością

julsonka dodano: 12 maja 2014

I chociaż czasem napawasz mnie wstrętem i złością to ja darzę Ciebie dozgonną miłością

Czy ty umyślnie mnie nie rozumiesz?

nikaa100891 dodano: 11 maja 2014

Czy ty umyślnie mnie nie rozumiesz?

Leże przy zgaszonym świetle  pisze z Tobą zupełnie po koleżeńsku  wspominam nasz wspólny związek. Wracam do tych najcudowniejszych chwil. A Ty opowiadasz mi o swojej nowej dziewczynie jak bardzo ją kochasz i że naprawdę jesteś szczęśliwy. A ja ? Ja zwijam sie z tej bezsilności  z płaczu  z bólu że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś  oddałeś serce jej  to ona zajęł moje miejsce. Tęsknie za Tobą.

tylkotylkoty dodano: 10 maja 2014

Leże przy zgaszonym świetle, pisze z Tobą zupełnie po koleżeńsku, wspominam nasz wspólny związek. Wracam do tych najcudowniejszych chwil. A Ty opowiadasz mi o swojej nowej dziewczynie jak bardzo ją kochasz i że naprawdę jesteś szczęśliwy. A ja ? Ja zwijam sie z tej bezsilności, z płaczu, z bólu że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś, oddałeś serce jej, to ona zajęł moje miejsce. Tęsknie za Tobą.

Wyobraziłam sobie nas w jednym mieszkaniu  na jednym łóżku  pod jedną kołdrą  wiesz  nigdy nikt bardziej nie pasował do tego miejsca.   nieracjonalnie

slonbogiem dodano: 9 maja 2014

Wyobraziłam sobie nas w jednym mieszkaniu, na jednym łóżku, pod jedną kołdrą, wiesz, nigdy nikt bardziej nie pasował do tego miejsca. / nieracjonalnie
Autor cytatu: nieracjonalnie

Teraz hajs to udręka  wszelkie koneksje waży   gdy brat brata okrada lub go daje w łapy władzy.  Gdzie tu są zasady?! Jaka cena twarzy?!  Orient  niech ten syf nigdy ci się nie przydarzy! '

185cmidealu dodano: 9 maja 2014

Teraz hajs to udręka, wszelkie koneksje waży, gdy brat brata okrada lub go daje w łapy władzy. Gdzie tu są zasady?! Jaka cena twarzy?! Orient, niech ten syf nigdy ci się nie przydarzy! '

Chęci dobre i szczere  w duszy spokój pokora   trzeba nad tym pracować by pokonać potwora. '

185cmidealu dodano: 9 maja 2014

Chęci dobre i szczere, w duszy spokój pokora, trzeba nad tym pracować by pokonać potwora. '

Spytasz czemu byłem takim debilem   nie wiem  chyba po prostu bez żadnych granic wierzyłem w siebie..

julsonka dodano: 7 maja 2014

Spytasz czemu byłem takim debilem - nie wiem, chyba po prostu bez żadnych granic wierzyłem w siebie..

cz.2  Po krótkiej rozmowie rozeszliśmy się w swoje strony. Kiedy odszedłeś ode mnie mnie o pare kroków  wybuchłam płaczem. Wszystkie wspomnienia powróciły  z podwojoną siłą. Nie pogodziłam się jeszcze z tym że masz inną dziewczyne  a ja jestem tylko wspomnieniem z przeszłości. Nie moge znieść tego że oddałeś jej swoje serce  trzymasz ją w swoich ramionach w których jeszcze rok temu mogłam się schronić  całujesz ją swoimi namiętnymi ustami i powtarzasz jak bardzo ją kochasz  trudno jest mi pogodzic sie z tym że nie jestem  już Twoim całym światem chociaż Ty jesteś nadal moim  i choćby nie wiem co by się miało stać zawsze będziesz tym najważniejszym. Żaden inny chłopak nie zastąpił ani nie zastąpi mi Ciebie. Byłeś moją prawdzią pierwszą miłością. To z Tobą przeżywałam wszystko po raz pierwszy  tak dużo Tobie zawdzięczam  i nie wyobrażam sobie żeby mogło Cię zabraknąć w moim życiu. Zależy mi na kontakcie z Tobą nawet w tych relacjach koleńskich. Proszę nie odchodź  zostań na zawsze.

tylkotylkoty dodano: 5 maja 2014

cz.2) Po krótkiej rozmowie rozeszliśmy się w swoje strony. Kiedy odszedłeś ode mnie mnie o pare kroków, wybuchłam płaczem. Wszystkie wspomnienia powróciły, z podwojoną siłą. Nie pogodziłam się jeszcze z tym że masz inną dziewczyne, a ja jestem tylko wspomnieniem z przeszłości. Nie moge znieść tego że oddałeś jej swoje serce, trzymasz ją w swoich ramionach w których jeszcze rok temu mogłam się schronić, całujesz ją swoimi namiętnymi ustami i powtarzasz jak bardzo ją kochasz, trudno jest mi pogodzic sie z tym że nie jestem już Twoim całym światem chociaż Ty jesteś nadal moim, i choćby nie wiem co by się miało stać zawsze będziesz tym najważniejszym. Żaden inny chłopak nie zastąpił ani nie zastąpi mi Ciebie. Byłeś moją prawdzią pierwszą miłością. To z Tobą przeżywałam wszystko po raz pierwszy, tak dużo Tobie zawdzięczam, i nie wyobrażam sobie żeby mogło Cię zabraknąć w moim życiu. Zależy mi na kontakcie z Tobą nawet w tych relacjach koleńskich. Proszę nie odchodź, zostań na zawsze.

cz. 1   Dzień zapowiadał się normalny  monotonny  nie wiedziałam  że to ten upragniony na który czekałam tak bardzo długo... Wstałam rano  wzięłam gorącą kąpiel po czym położyłam się z telefonem w dłoni. Napisałeś... postanowiliśmy sie umówić na chwile i porozmawiać  tak poprostu. Tak bardzo się stresowałam w końcu było to nasze pierwszewyjście po rozstaniu. Dokładnie minął rok od spotkań.  18:30. czekałam w umówionym miejscu  nie docierało jeszcze do mnie że za moment się spotkamy i spojrze Ci prosto w oczy po tym wszystkim co między nami się wydarzyło. Za chwilę zadzwoniłeś i powiedziałeś że juz idziesz po czym za niecałe 10 s wyszedłeś zza bloku uśmiechając się szeroko. Nawet sobie nie wyobrażasz co wtedy się ze mną działo. Spojrzałam na Ciebie  serce chciało niemal wyskoczyć  ręce się trzęsły a nogi uginały się pode mną. Wywołałeś prawdziwy uśmiech na mojej twarzy  a łza zakręciła się w oku. Podszedłeś do mnie  przywitaliśmy się buziakiem i zaczęliśmy rozmawiać.

tylkotylkoty dodano: 5 maja 2014

cz. 1) Dzień zapowiadał się normalny, monotonny, nie wiedziałam, że to ten upragniony na który czekałam tak bardzo długo... Wstałam rano, wzięłam gorącą kąpiel po czym położyłam się z telefonem w dłoni. Napisałeś... postanowiliśmy sie umówić na chwile i porozmawiać, tak poprostu. Tak bardzo się stresowałam,w końcu było to nasze pierwszewyjście po rozstaniu. Dokładnie minął rok od spotkań. 18:30. czekałam w umówionym miejscu, nie docierało jeszcze do mnie że za moment się spotkamy i spojrze Ci prosto w oczy po tym wszystkim co między nami się wydarzyło. Za chwilę zadzwoniłeś i powiedziałeś że juz idziesz po czym za niecałe 10 s wyszedłeś zza bloku uśmiechając się szeroko. Nawet sobie nie wyobrażasz co wtedy się ze mną działo. Spojrzałam na Ciebie, serce chciało niemal wyskoczyć, ręce się trzęsły a nogi uginały się pode mną. Wywołałeś prawdziwy uśmiech na mojej twarzy, a łza zakręciła się w oku. Podszedłeś do mnie, przywitaliśmy się buziakiem i zaczęliśmy rozmawiać.

tak bardzo nudno  tak bardzo monotonnie  tak bardzo kurwa źle .

tylkotylkoty dodano: 5 maja 2014

tak bardzo nudno, tak bardzo monotonnie, tak bardzo kurwa źle .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć