![bo przychodzi taki moment nie jesienna depresja nie załamanie pogody coś takiego co kładzie Cię do łóżka coś niby bez konkretnego powodu przecież nie brak Ci miłości chcesz zostać sama kompletnie sama ale mimo wszystko masz nadzieję ze ktoś będzie uparcie trzymał Cię za rękę obiecywał ze nigdy Cię nie zostawi i spróbuje ochronić przed gorszym smutkiem. czujesz się beznadziejna nic Ci sie nie udaje wolisz zapaść sie pod ziemię chcesz nic nie pamiętać chcesz by o Tobie zapomniano ale nagle zapala się czerwona lampka że nie można uciekać przed problemem.](http://files.moblo.pl/0/4/74/av65_47473_knzy3odi2ntusndk3odywodif902175_tumblr_lfwytji6oc1qd_big.jpg) |
bo przychodzi taki moment, nie jesienna depresja, nie załamanie pogody, coś takiego, co kładzie Cię do łóżka, coś niby bez konkretnego powodu, przecież nie brak Ci miłości, chcesz zostać sama, kompletnie sama, ale mimo wszystko masz nadzieję, ze ktoś będzie uparcie trzymał Cię za rękę, obiecywał ze nigdy Cię nie zostawi i spróbuje ochronić przed gorszym smutkiem. czujesz się beznadziejna, nic Ci sie nie udaje, wolisz zapaść sie pod ziemię, chcesz nic nie pamiętać, chcesz by o Tobie zapomniano, ale nagle zapala się czerwona lampka, że nie można uciekać przed problemem.
|
|
![Skrajne emocje szastają moim sercem gdy patrzę na Twój uśmiech sprzed lat. Był tak czarujący i zniewalający że onieśmielał mnie za każdym razem gdy ukradkiem udało mi się go dostrzec. Byłaś takim aniołem który nie był za mną przede mną czy patrzył z góry. Ty zawsze bez względu na wszystko na moje dobro i zło byłaś wiernie obok. Każdego wieczoru jedząc kolację naprzeciw Ciebie zastanawiałem się ile cierpliwości mieści się w Twojej drobniutkiej osobie. Kiedy przekroczę granicę z której nie będzie powrotu. Czym skrzywdzę Cię na tyle silnie bym już więcej nie miał okazji tulić Cię do snu. Kiedy spojrzę w Twoje oczy i odczytam z nich wyraźne odejdź bo mnie już dla Ciebie nie ma .Jeden cichy dzień z Twojej strony i ta zimna ignorancja pokazała mi że codzienność bez Twoich słów nie ma sensu.Głucha cisza odbita od ścian raniła bardziej niż najgłośniejszy krzyk z Twoich ust gdy wydzierałaś się jak bardzo mnie nienawidzisz.Dziś zostało tylko echo niosące pełne złości odchodzę.](http://files.moblo.pl/0/9/50/av65_95085_123.jpg) |
Skrajne emocje szastają moim sercem, gdy patrzę na Twój uśmiech sprzed lat. Był tak czarujący i zniewalający, że onieśmielał mnie za każdym razem, gdy ukradkiem udało mi się go dostrzec. Byłaś takim aniołem, który nie był za mną, przede mną czy patrzył z góry. Ty zawsze, bez względu na wszystko, na moje dobro i zło - byłaś wiernie obok. Każdego wieczoru jedząc kolację naprzeciw Ciebie zastanawiałem się ile cierpliwości mieści się w Twojej drobniutkiej osobie. Kiedy przekroczę granicę, z której nie będzie powrotu. Czym skrzywdzę Cię na tyle silnie, bym już więcej nie miał okazji tulić Cię do snu. Kiedy spojrzę w Twoje oczy i odczytam z nich wyraźne "odejdź, bo mnie już dla Ciebie nie ma".Jeden cichy dzień z Twojej strony i ta zimna ignorancja pokazała mi, że codzienność bez Twoich słów nie ma sensu.Głucha cisza odbita od ścian raniła bardziej, niż najgłośniejszy krzyk z Twoich ust gdy wydzierałaś się, jak bardzo mnie nienawidzisz.Dziś zostało tylko echo, niosące pełne złości "odchodzę."
|
|
![Chyba chciałem mieć Cię na stałe. Przede wszystkim na wyłączność byś była tylko moja. Tak bardzo każdego dnia bałem się że pojawi się ktoś lepszy odbierze mi Ciebie znikniesz. Nie zliczę ile nocy nie przespałem by patrzeć na Twoją uśmiechniętą buźkę opartą o moją nagą klatkę piersiową. Zawsze zasypiałaś nad moim sercem pamiętasz? A nasze dwa serca tworzyły jedność to też pamiętasz? Trzy lata temu spojrzałem w Twoje oczy i widząc tą cholerną szarą pustkę wiedziałem że muszę w nich widzieć swoją obecność zawsze. Nie chciałem by te piękne oczy pozostały okaleczone destrukcyjnym smutkiem. Na tapecie wciąż mam Twoje zdjęcie a w łóżku puste miejsce po Twojej stronie. Czekam na Ciebie 1135 dzień nie przestając Cię kochać. Chyba nigdy nie będę na tyle odważny by spojrzeć w swoje odbicie w lustrze i przyznać że sam jestem sobie winien tego że dziś jesteś w swoim miejscu na Ziemi zasypiająca pod tym samym niebem co moje serce. Czy jeszcze kiedyś uśniesz obok mnie cała moja?](http://files.moblo.pl/0/9/50/av65_95085_123.jpg) |
Chyba chciałem mieć Cię na stałe. Przede wszystkim na wyłączność, byś była tylko moja. Tak bardzo każdego dnia bałem się, że pojawi się ktoś lepszy, odbierze mi Ciebie, znikniesz. Nie zliczę ile nocy nie przespałem, by patrzeć na Twoją uśmiechniętą buźkę opartą o moją nagą klatkę piersiową. Zawsze zasypiałaś nad moim sercem, pamiętasz? A nasze dwa serca tworzyły jedność, to też pamiętasz? Trzy lata temu spojrzałem w Twoje oczy i widząc tą cholerną szarą pustkę wiedziałem, że muszę w nich widzieć swoją obecność zawsze. Nie chciałem, by te piękne oczy pozostały okaleczone destrukcyjnym smutkiem. Na tapecie wciąż mam Twoje zdjęcie, a w łóżku puste miejsce po Twojej stronie. Czekam na Ciebie 1135 dzień, nie przestając Cię kochać. Chyba nigdy nie będę na tyle odważny, by spojrzeć w swoje odbicie w lustrze i przyznać, że sam jestem sobie winien tego, że dziś jesteś w swoim miejscu na Ziemi, zasypiająca pod tym samym niebem co moje serce. Czy jeszcze kiedyś uśniesz obok mnie, cała moja?
|
|
![http: mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com nowy post zapraszam. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
http://mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com nowy post, zapraszam. [ yezoo ]
|
|
![Nie zdawałam sobie sprawy że strata tak bardzo boli. Że ciąży i nie pozwala normalnie żyć. Że gdy próbujesz wstać to momentalnie upadasz. Że coś ciągnie do dołu. Nie wiedziałam że pustka może być tak przerażająca. Jak coś czego nie ma może tak bardzo ranić? yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Nie zdawałam sobie sprawy, że strata tak bardzo boli. Że ciąży i nie pozwala normalnie żyć. Że gdy próbujesz wstać to momentalnie upadasz. Że coś ciągnie do dołu. Nie wiedziałam, że pustka może być tak przerażająca. Jak coś, czego nie ma, może tak bardzo ranić? [ yezoo ]
|
|
![Chcę Ci po prostu powiedzieć że nigdy Cię nie zapomnę. Guillaume Musso](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Chcę Ci po prostu powiedzieć, że nigdy Cię nie zapomnę. | Guillaume Musso
|
|
![Kochani! Wróciłam do pisania bloga. Nie wiem czy to dobra decyzja czy zła mam nadzieję że pomożecie mi to stwierdzić. Zapraszam ♥ http: mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com ♥](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Kochani! Wróciłam do pisania bloga. Nie wiem czy to dobra decyzja, czy zła, mam nadzieję, że pomożecie mi to stwierdzić. Zapraszam ♥ http://mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com ♥
|
|
![Łożko zagracone stertą ubrań należy kiedyś posprzątać. Więc zabierasz się w końcu do pracy wertujesz rzeczy brudne czyste. Podnosisz bluzkę wąchasz żeby sprawdzić czy nadaje się do następnego użycia. Uśmiechasz się. Znasz ten zapach prawda? Nie zdążyłaś zamknąć oczu a setka obrazów z wczorajszego wieczoru przesuwa się w myślach. To takie namacalne jakby był obok jakbyś mogła go za chwilę dotknąć zobaczyć pozwolić sercu zabić szybciej. Człowiek nie potrzebuje czyjegoś głosu obecności oczu uśmiechu. Zobaczyć kogoś i porozmawiać to nic. Poczuć kogoś by móc przenieść się tam gdzie wszystko się zaczęło to właśnie jest warte wszystkiego. Czyiś zapach który dotyka czulej niż dłoń. Więc siadasz i wtapiasz twarz w to jedno miejsce. Jest idealnie. Potrafisz się przenieść tam gdzie chcesz tam gdzie jeszcze niedawno byłaś. To takie piękne móc poczuć jego obecność w chwili gdy brakuje ci jego towarzystwa. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Łożko zagracone stertą ubrań należy kiedyś posprzątać. Więc zabierasz się w końcu do pracy, wertujesz rzeczy, brudne, czyste. Podnosisz bluzkę, wąchasz, żeby sprawdzić czy nadaje się do następnego użycia. Uśmiechasz się. Znasz ten zapach, prawda? Nie zdążyłaś zamknąć oczu, a setka obrazów z wczorajszego wieczoru przesuwa się w myślach. To takie namacalne, jakby był obok, jakbyś mogła go za chwilę dotknąć, zobaczyć, pozwolić sercu zabić szybciej. Człowiek nie potrzebuje czyjegoś głosu, obecności, oczu, uśmiechu. Zobaczyć kogoś i porozmawiać, to nic. Poczuć kogoś, by móc przenieść się tam, gdzie wszystko się zaczęło, to właśnie jest warte wszystkiego. Czyiś zapach, który dotyka czulej niż dłoń. Więc siadasz i wtapiasz twarz w to jedno miejsce. Jest idealnie. Potrafisz się przenieść tam, gdzie chcesz, tam, gdzie jeszcze niedawno byłaś. To takie piękne móc poczuć jego obecność w chwili, gdy brakuje ci jego towarzystwa. [ yezoo ]
|
|
![♥ Jeśli ktoś tu jeszcze jest jeśli ktoś coś czyta a może i nawet czeka to dla tych osób pragnę ogłosić że wracam mimo że nie odeszłam to wracam do częsteszego pisania. Trochę mi tego brakowało trochę się wydarzyło i trochę jest co opisywać. Dla cytatów nieswojego autorstwa założyłam osobną stronę zapraszam: https: www.facebook.com Wci C4 85 C5 BC trwam w miejscu Utkn C4 99 C5 82am 151738185172330 timeline ?ref=hl ♥](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
♥ Jeśli ktoś tu jeszcze jest, jeśli ktoś coś czyta ( a może i nawet czeka ), to dla tych osób pragnę ogłosić, że wracam, mimo że nie odeszłam, to wracam do częsteszego pisania. Trochę mi tego brakowało, trochę się wydarzyło i trochę jest co opisywać. Dla cytatów nieswojego autorstwa założyłam osobną stronę, zapraszam: https://www.facebook.com/Wci%C4%85%C5%BC-trwam-w-miejscu-Utkn%C4%99%C5%82am-151738185172330/timeline/?ref=hl ♥
|
|
![Chciałabyś z nim być ale coś Ci nie pozwala coś cię hamuje zatrzymuje. Wybierasz numer by za chwilę móc mu powiedzieć że chcesz że kochasz ale rezygnujesz rzucając nim w stertę mokrych od łez poduszek. Chciałabyś by teraz był tuż obok by przytulił i pocałował ale coś nie pozwala Ci się na to zgodzić. Przytulasz go wiedząc że to już za dużo że tak być nie powinno. Chciałabyś go mieć tylko na chwilę dosłownie na parę minut choć wiesz że nie wypada. Czasami nienawidzisz go tak bardzo że zaczyna Cię to boleć i wylewasz z siebie to uczucie prosząc by coś się zmieniło by było lepiej łatwiej żeby on był. Wyciągasz rękę i czekasz kiedy ją złapie ale on tego nie robi. Spóźniłaś się. Hamowałaś swoje uczucia przez ten cały czas a kiedy okazało się że kochasz było już za późno. Właśnie go straciłaś choć nigdy go nie miałaś. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Chciałabyś z nim być, ale coś Ci nie pozwala, coś cię hamuje, zatrzymuje. Wybierasz numer, by za chwilę móc mu powiedzieć, że chcesz, że kochasz, ale rezygnujesz, rzucając nim w stertę mokrych od łez poduszek. Chciałabyś by teraz był, tuż obok, by przytulił i pocałował, ale coś nie pozwala Ci się na to zgodzić. Przytulasz go, wiedząc, że to już za dużo, że tak być nie powinno. Chciałabyś go mieć, tylko na chwilę, dosłownie na parę minut, choć wiesz, że nie wypada. Czasami nienawidzisz go tak bardzo, że zaczyna Cię to boleć i wylewasz z siebie to uczucie, prosząc by coś się zmieniło, by było lepiej, łatwiej, żeby on był. Wyciągasz rękę i czekasz, kiedy ją złapie, ale on tego nie robi. Spóźniłaś się. Hamowałaś swoje uczucia przez ten cały czas, a kiedy okazało się, że kochasz, było już za późno. Właśnie go straciłaś, choć nigdy go nie miałaś. [ yezoo ]
|
|
![Piszę ten list jedynie dlatego że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj wyobraź sobie założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz czy to jest normalne? Tyle lat minęło a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie. Wiesław Myśliwski](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Piszę ten list jedynie dlatego, że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz, czy to jest normalne? Tyle lat minęło, a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie. | Wiesław Myśliwski
|
|
![Zupełnie jakby nastąpiło rozdarcie w materii z której byłam stworzona a on był jedyną nicią pod kolor którą mogłam się załatać. Jodi Picoult](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Zupełnie jakby nastąpiło rozdarcie w materii, z której byłam stworzona, a on był jedyną nicią pod kolor, którą mogłam się załatać. | Jodi Picoult
|
|
|
|