 |
poranek, zaczęty standardowymi słowami "kurwa mać kolejny zjebany dzień", zaliczam do tych "najbardziej, najmocniej, najpiękniej" /17.01.11 - 17.08.13 TAK, KOCIE
|
|
 |
words don't come easy to me, how can I find a way to make you see I love you?
|
|
 |
wiesz, że jeśli już do ust ktoś wkłada lufę, to za zimny spust ciągną bliscy ludzie
|
|
 |
szukałem ratunku wszędzie złotko, nawet ziołolecznictwo mi nie pomogło
|
|
 |
“Chciałabym, żeby ktoś w środku nocy, po pijaku napisał mi smsa, że mnie kocha.” —serio.
|
|
 |
“ W końcu poznasz kogoś przy kim będzie ci dobrze i dawne gusta przestaną mieć jakiekolwiek znaczenie. ”
|
|
 |
kiedyś chciałem być numerem jeden, już nie chce teraz, od jedynki jest zbyt blisko do zera
|
|
 |
znowu stoję sam, pośród 4 ścian jak palec i patrzę się w siną dal tak jakbym chciał tam coś znaleźć.
|
|
 |
nie obiecam, że zagości szczęście -prawda mówi, że nawet jak je znajdziemy to tak łatwo je zgubić..
|
|
 |
miałem iść po sukces, a pokój wódką cuchnie i tylko Bóg wie, jeśli jest, co z jutrem
|
|
 |
nie chcę i chuj i tak ma być, żyję po swojemu. ty też? no to git.
|
|
 |
patrzyłem na świat z najwyższego piętra i pielęgnowałem uczucie, że mógłbym wszystko zdeptać
|
|
|
|