 |
|
nie myśl, że ja jestem twoim Orfeuszem, nie szukaj mnie w swoim śnie, gdy przyjdzie świt w swoją drogę znów wyruszę - Ty będziesz tylko liczyć dni
|
|
 |
|
gdy upadasz, kumple się śmieją, że przez chlanie, a wczoraj pytali czy dla nich jest nalane.. gdy stoły są białe to wciągasz lub nie chcesz, chcesz to ćpaj - nie mów mi kim nie jestem. DNO ma to do siebie, tak między nami, że tańczymy wszyscy a upadamy sami..
|
|
 |
|
mówią "jesteś fajny" mówię "może byłem"
|
|
 |
|
Wybacz mi to, że dzisiaj proszę Cię
O to byś beze mnie dalej szedł .
|
|
 |
|
Nie ma już nadziei dla nas dziś
Nie chce żebyś teraz ze mną był
Może kiedyś przyjdzie taki dzień
W którym już nie wróci to co złe .
|
|
 |
|
Uwierz mi tak będzie lepiej .
|
|
 |
|
Mijamy się jak obcy sobie ludzie.
Zatrzymaj się, bo nic już nie rozumiem.
|
|
 |
|
Same złe momenty przynosi czas.
|
|
 |
|
Nie wierzę w te dni, które mi obiecałeś
Pójdę tam gdzie nie będziesz mógł mnie znaleźć.
W miejsce, gdzie Twoje kłamstwa nie dochodzą.
W miejsce, gdzie już nie wierzę Twoim słowom.
Może nadejdzie dzień, gdy się obudzisz
Myśląc, że czekam by do Ciebie wrócić.
Nagle zrozumiesz, że mnie już tu nie ma.
Poszłam i nie chcę już niczego zmieniać.
|
|
 |
|
KURWA.. spal moje zdjęcia, bo nie trzeba ci pamiętać. pożegnaj się raz a porządnie i nie pisz już do mnie jak zerwiesz z tym gościem i nie pytaj mnie więcej co słychać.. to samo co zawsze i żal mam do życia.
|
|
|
|