| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Burczy mi w brzuchu od niedoboru motylów jakich się pozbyłam. Były mi zbędne, nie na tym polegał nasz fizyczny układ. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zatracam się, zatracam pomiędzy tym co mam, a ty co chcę mieć i potrzebuje mieć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chciałam jedynie byś uwierzył w nas, byś ufał mi jak nikomu innemu, byś był dla mnie, jak dla nikogo. Nie wymagałam wiele, ba, nawet nie naciskałam. Chciałam, aby to co robisz, było tylko i wyłącznie z własnej woli. Nie upominałam się, przecież pamiętasz, zawsze mówiłeś, że chyba nie lubię się narzucać, i tak - do tej pory nie lubię. Byłeś dla mnie kimś, kto podniósł moją duszę i serce z ziemi, pozwalając unieść się, jakby na skrzydłach jak najwyżej od tego co mamy tu. Zawsze upominałeś mnie o uśmiech, pamiętasz? Pragnąłeś abym była szczęśliwa, na każdym kroku. Byłeś podporą, o którą opierałam się wiele razy, a Ty nigdy nie miałeś dość. Momentami myślałam, że Bóg dał mi szansę, że uchylił kawałek nieba i dał mi Ciebie. Dziś pytają o to gdzie jesteś, a ja? Odwracam wzrok. Nie wiem. Może rozstaliśmy się któregoś chłodnego wieczoru, może puściłam Twoją dłoń, a może to Ty zatrzymałeś się gdzieś na chwilę, zbyt długą chwilę. / Endoftime. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiem, że nie powinnam Cię chcieć, pragnąć tak mocno. Ale to jest ode mnie silniejsze, wiesz? Silniejsze i nie potrafię patrzeć, jak się mną bawisz, jak obiecujesz, że niedługo będziesz tu, a chwilę później złudzenie pryska. Nie mogę Cię chcieć, a to, że jesteś mi zakazany sprawia, że zaczyna mi się to podobać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Słońce wprosiło się samo do mojego pokoju i obudziło mnie, rażąc swoimi promieniami. Stawiam prawą nogę na podłodze i już wiem, że ten dzień nie może skończyć się dobrze. Mam nadzieję, że moje wrażenie jest mylne. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I muszę przyznać, że czytając jeden z wpisów płci przeciwnej z mojej cudownej listy obserwowanych, zdałam sobie nagle sprawę z tego, że się zmieniłam. Ja sama, moje zachowanie, poglądy ale i uczucia. I przytłoczył mnie ten fakt. Rzadko płaczę, ale teraz na mojej nowej książce E L James widnieją przezroczyste krople spływające z moich policzków. Rany. Tak wiele myśli naraz. Mętlik w głowie nie do zniesienia. Jestem smutna? Czy to dobre określenie mojego stanu. Ciekawe jakie określenie byłoby idealne. Pustka. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przytłaczasz mnie, chcę mieć Cię na własność, a nie mogę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kobieta albo kocha, albo nienawidzi, nie ma nic pomiędzy. Więc jakby to powiedzieć, muszę Cię nienawidzić bo kochać Cię, co to na pewno nie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zakręciło jej się w głowie, od widoku Jego urody. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Po raz który ze sobą zrywamy i urywamy kontakt. Wiesz? Już mnie to nie rusza, jesteś nikim, a ja zdałam sobie wczoraj z tego sprawę. Nie jesteś mnie wart, |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pięćdziesiąt twarzy Greya. No to czytamy dalej. ;-) |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Choć mówimy innym językiem, choć pochodzimy z innych krajów i może różnimy się odcieniem skóry, czy kulturą, nasze serca biją jednym rytmem. / Endoftime. |  |  |  |