 |
Co zrobię, kiedy dowiem się, że masz kogoś? Pewnie najpierw zakuje mnie w sercu, zacznę szybciej oddychać, w głowie mi się zakręci, przez głowę przeleci mi multum wspomnień, ręce zaczną mi się trząść i spuszczę wzrok. Będę powstrzymywała łzy przed spłynięciem po moich policzkach, po chwili zacznę się uspakajać. Zacznę miarowo oddychać, pocierać sobie dłoń o dłoń, podniosę wzrok, uśmiechnę się, powiem "szczęścia" i odejdę, kontrolując się i swój ruch, żeby nic Ci nie podpadło. Żeby pokazać Ci, że jednak potrafię. Tak, przerobiłam to przed sekundą. A jutro możesz zapytać mnie, jak sobie radzę, zobaczymy czy odejdę z równie wysoko podniesioną głową.
|
|
 |
strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi- kochaj ją, gdy jest przy Tobie i kiedy odchodzi
|
|
 |
nieważne-chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem, tylko do siebie możesz mieć pretensje
|
|
 |
..więc spakuj swoje życie i ruszaj w drogę ze mną,bracie to jest stan umysłu - odwiedźmy razem niebo!
|
|
 |
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego ksztaltu osiada ciasno na dnie serca, jak śnieg podczas bezwietrznej nocy...
|
|
 |
masz tylko wiatr we włosach, oddech w płucach,
jedną prawdę w oczach, kłamstw tysiące w uszach
|
|
 |
nie zniosę tylko kropli pustki w oku Twoim
|
|
 |
byłem też spłukany i głodny i choć nie wie nikt o tym - tak jak o łzach, które czasem same napływały do oczu - to kilka razy wychodziłem na dach, nie wiem po co, może po to, by skoczyć, ale jestem tu, przez odwagę lub strach
|
|
 |
Zaczynam zmiany w swoim życiu. Na początek coś prostego. hmm zmiana gg! To definitywnie pozwoli nam zerwać kontakt. Nie masz mojego numeru więc już nigdy nie napiszemy do siebie nawzajem ;) następna zmiana? hmm może... Wezmę się ostro za szkołę ;) Co dalej? cóż zrzucę kilka kilogramów i przefarbuję włosy, o tak to dobry pomysł. Będę milsza dla ludzi? tak, tak przynajmniej się postaram ;) Więcej uśmiechu na co dzień? To proste, ale czy da się więcej uśmiechać? spróbujemy. no dobra, ale co dalej? hmm tak sobie myślę, ze muszę jeszcze być bardziej odważna i wytrzymała. Nie mogę się tak wszystkim przejmować hihi. No i na koniec może trochę więcej zabawy? w końcu jestem młoda i muszę się wyszaleć. Tak więc zmieniamy się. Zaczynam nowe życie bez niego. i tak naprawdę jestem cholernie szczęśliwa z tego powodu. No to jazda!!!
|
|
 |
To co zrobiłeś było największym świństwem. Nikt mnie nigdy aż tak nie skrzywdził, przez nikogo tyle nie wycierpiałam to fakt. Czuje do Ciebie niechęć i ogromną złość. To wszystko sprawiło mi ogromny ból, ale prawda jest taka, że tęsknie. Tak cholernie tęsknie choć nie powinnam ;c
|
|
 |
To zabawne jak w dwa tygodnie może zmienić się wszystko. Jak w te kilka dni może nieodwracalnie zmienić się to na co pracowałeś tak długo.Czułe słówka i wyznania zmieniły się w przytłaczające milczenie. Spotkania i wspólne spacery w unikanie się. Patrzenie sobie prosto w oczy z uśmiechem na twarzy w spuszczanie wzroku. Dni przepełnione szczęściem i uśmiechem w dni pełne bólu, łez i cierpienia. A Miłość? A Miłość zmieniła się nienawiść...
|
|
|
|