 |
Zaczęłam wyobrażać sobie nas w łóżku, razem, ciemną nocą, za zamkniętymi na klucz drzwiami, widziałam twoje ramiona i czułam zapach, który pozwoliłeś mi poznać i zapamiętać, wbiłeś mi go do głowy, czułam oddech, cholera, nie tylko swój, musiałeś być wtedy obok mnie, dotykałeś moich bioder, czułam twoje chłodne dłonie i uśmiechałeś się, bo dostawałam dreszczy, zamykałeś oczy, czułam się ważna, potrzebna, niezbędna. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Nawet, gdybym się jeszcze raz w kimś zakochała, to nigdy nie będzie taki sposób, w jaki kocham Ciebie. /59sekund
|
|
 |
|
Nieważne ilu chłopaków spojrzy na mnie, nieważne ilu się podobam, nieważne jak przystojni oni będą, dla mnie najprzystojniejszy jesteś Ty i chcę podobać się właśnie Tobie.
|
|
 |
|
To nic złego, bać się co będzie dalej.
|
|
 |
czy istnieje limit szans, kiedy się naprawdę kocha?
|
|
 |
Mega efety po miesiącu treningu. Nic tak nie motywuje :) Ciągle do przodu :) / lookbutdonttouchmm
|
|
 |
Miesiąc ćwiczeń za mna :) Od jutro Part 2 - Pełen ogień!!/ lookbutdonttouchmm
|
|
 |
tylko na Jego dotyk, moje ciało tak reaguje.
|
|
 |
przepraszam, że zawsze chciałam Cię mieć, a kiedy byłeś, nie potrafiłam tego docenić. przepraszam, że zapomniałam, że tylko ja mogłam wtulać się w twoje ramiona, patrzeć jak się uśmiechasz i czuć Twój zapach. byłam taka niewłaściwa, niedzisiejsza, niezakochana. przepraszam. przepraszam, że zaprzepaściłam swoją szansę i życzę nam powodzenia, ale już nie pod pretekstem "my", a "ja" i "ty", osobno. / niechcechciec
|
|
 |
to koniec. zabiliśmy w sobie wszystko.
|
|
 |
Jeśli nie możesz już płakać, polej wódki. Substytut łez./esperer
|
|
|
|