 |
Nie lubię pisać o Tobie. Za każdy razem rozpamiętuję Twoje oczy, w których znajdowałam nadzieję na każdy następny dzień. Usta, których ciepło rozgrzewało mnie w chłodne wieczory. Mile wspominam chwile, których dobrem obdarowywałeś mnie każdego dnia..
Cholera, znów to robię.
|
|
 |
Wzięło mnie na wspomnienia. Pamiętam nasze pierwsze spotkanie i nie tylko to pierwsze. Również te następne. Czuję jakby to było wczoraj. nasze wygłupy itd.. było świetnie. Zawsze będę wspominać te chwile z uśmiechem na twarzy.Do dziś pamiętam zapach Twojej ulubionej bluzy przesiąkniętej dymem papierosów. Twoje przecudne oczy w które mogłabym się wpatrywać przez całe wieki. Twój cudowny śmiech , głos, którego mogłabym słuchać przez cały czas, bez przerwy. A teraz? Teraz już tego nie ma. I nawet się nie pożegnaliśmy. I wiesz co jest najgorsze? Że tęsknie całymi dniami i nocami, że płaczę po nocach. Czekam na wiadomość od Ciebie, wspominam miejsca, gdzie się spotykaliśmy, że mam nadzieję, że wrócisz i pokochasz... Pozwól mi przytulić Cię ten ostatni raz.. Nie chcę Ciebie tylko w snach.. / juicykiss
|
|
 |
dlaczego nie potrafię się uwolnić od myśli o nim?
|
|
 |
And what if I never kiss your lips again ?
|
|
 |
Otworzył jej drzwi do obłędu. Powinna była nimi właśnie wtedy trzasnąć i wyrzucić klucz, ale on uparcie trzymał klamkę i nie dawał za wygraną..
|
|
 |
Może kiedyś zobaczysz mnie w swoim śnie i wtedy zrozumiesz...
|
|
 |
Zaczęłam cierpieć na bezsenność.
Nawet nie wiesz co można sobie ubzdurać przez całą noc.
|
|
 |
Te wszystkie dni, które z nim spędziłam, dały mi szczęście. Szczęście przez chwilę. Dał mi je, po czym odszedł, odbierając wszystko, co miałam.
|
|
 |
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem... Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
 |
nawet ironia i sarkazm nie pomogą mi Cię znieść.
|
|
 |
to dziwne uczucie kiedy tracisz kogoś, z kim spedzałeś ostatnie miesiące swojego życia. okropne uczucie! nie życze tego nikomu, a tym bardziej sobie w przyszlości. widocznie tak musiało byc.
|
|
 |
i nawet nie wiesz jak rani to, że czasami zachowujesz się jakbyś mnie kochał, a za godzinę jakbyś mnie nienawidził. co mam wtedy myśleć? chyba czas, porozmawiać tu o naszych uczuciach do siebie, co?
|
|
|
|