głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ania58

na dłuższą metę  samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas   ciągły argument  by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera  gdy przestanę go mieć? ja nie chcę  żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem  za te kilka lat. nie chcę  żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś  choć wydaje mi się  że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach  chcę  żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.

definicjamiloscii dodano: 15 czerwca 2012

na dłuższą metę, samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas - ciągły argument, by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera, gdy przestanę go mieć? ja nie chcę, żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem, za te kilka lat. nie chcę, żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś, choć wydaje mi się, że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach, chcę, żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.

mogę chyba określić to jako marzenie  małe  ledwo co znaczące cokolwiek  ale jednak   marzenie. chcę  żeby się starał i co do calu planował ten wieczór  żeby wyciągnął mnie na seans  a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę  żeby  zaraz po wyjściu z budynku kina  deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego  cokolwiek. długie rozmowy  jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca  pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu  słysząc w oddali jego ciche chrapanie.

definicjamiloscii dodano: 15 czerwca 2012

mogę chyba określić to jako marzenie; małe, ledwo co znaczące cokolwiek, ale jednak - marzenie. chcę, żeby się starał i co do calu planował ten wieczór, żeby wyciągnął mnie na seans, a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę, żeby, zaraz po wyjściu z budynku kina, deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego, cokolwiek. długie rozmowy, jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca, pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu, słysząc w oddali jego ciche chrapanie.

najwazniejsze uczucie w życiu człowieka? uczucie posiadania kogoś kto będzie zawsze  nieważne o porę roku czy dnia  niewazne czy dobrze czy źle. ważne  że jest to coś między nami i to serce  które wbije w jeden rytm.   skejter

slaglove dodano: 15 czerwca 2012

najwazniejsze uczucie w życiu człowieka? uczucie posiadania kogoś kto będzie zawsze, nieważne o porę roku czy dnia, niewazne czy dobrze czy źle. ważne, że jest to coś między nami i to serce, które wbije w jeden rytm. / skejter

  Potrzebuję powodu   żeby iść dalej .

podziekujinnymx3 dodano: 15 czerwca 2012

- Potrzebuję powodu , żeby iść dalej .

  Jej usta mówiły że ją to nie obchodzi. Ale jej oczy opowiadały zupełnie inną historię .

podziekujinnymx3 dodano: 15 czerwca 2012

- Jej usta mówiły że ją to nie obchodzi. Ale jej oczy opowiadały zupełnie inną historię .

  Kocha się nie za cokolwiek  ale pomimo wszystko kocha się za nic .

podziekujinnymx3 dodano: 15 czerwca 2012

- Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko kocha się za nic .

  Niedojrzały idiota  który miał być ideałem .

podziekujinnymx3 dodano: 15 czerwca 2012

- Niedojrzały idiota, który miał być ideałem .

  scenariusz mojego życia musiał być bardzo wyczerpujący dla tego   kto go pisał . ostatnią rubrykę o nazwie   miłość   zapisał tak niewyraźnie   że do dzisiaj nie wiem   czy po dwukropku jest napisane   kocham     czy   to cham   .

podziekujinnymx3 dodano: 15 czerwca 2012

- scenariusz mojego życia musiał być bardzo wyczerpujący dla tego , kto go pisał . ostatnią rubrykę o nazwie ( miłość ) zapisał tak niewyraźnie , że do dzisiaj nie wiem , czy po dwukropku jest napisane ( kocham ) , czy ( to cham ) .

  Nie chciałam  by odszedł. Potrzebowałam go w moim życiu teraz i jutro  i pojutrze. Potrzebowałam go tak jak nigdy nikogo .

podziekujinnymx3 dodano: 15 czerwca 2012

- Nie chciałam, by odszedł. Potrzebowałam go w moim życiu teraz i jutro, i pojutrze. Potrzebowałam go tak jak nigdy nikogo .

  W życiu chętnie wraca się do miejsc i chwil w których było dobrze .

podziekujinnymx3 dodano: 15 czerwca 2012

- W życiu chętnie wraca się do miejsc i chwil w których było dobrze .

  Gdybym naprawdę powiedziała to wszystko  co chcę powiedzieć  dopiero wtedy wszyscy by mnie znienawidzili.

podziekujinnymx3 dodano: 15 czerwca 2012

- Gdybym naprawdę powiedziała to wszystko, co chcę powiedzieć, dopiero wtedy wszyscy by mnie znienawidzili.

chrzątał się między parkingiem a samochodem  marudząc  rozglądał się. kiedy w końcu mnie zauważa  uśmiecha się  najpiękniejszym ze swoich uśmiechów  najczulszym  najpełniejszym  najprawdziwszym. mimo że dzieli nas jeszcze kilka metrów  już wtedy obiecuje sobie że nie będę krzyczeć  nie będę płakać  a on nie będzie musiał widzieć kolejnych przedmiotów  które pokaleczyły mi dłonie  roztrzaskanych o ścianę. chociaż w środku jestem rozsypana na kawałki  dla niego jestem całością. wyciąga do mnie rękę  tak niezgrabnie bo z kieszeni  jakby od niechcenia. składam mu pocałunek na ustach  w zamian otrzymując kolejny uśmiech. niezdarnie obejmuje mnie  przykrywając górną część mojego ciała swoimi rękoma  jakby chciał chronić tego  co należy tylko do niego. opowiadam jak bardzo go kocham  że jest najlepszym co mnie w życiu spotkało. tym razem to on złącza nasze wargi w jedność  szepcząc ledwie słyszalnie 'wiem i ja cie kocham'.  slaglove

slaglove dodano: 9 czerwca 2012

chrzątał się między parkingiem a samochodem, marudząc, rozglądał się. kiedy w końcu mnie zauważa, uśmiecha się, najpiękniejszym ze swoich uśmiechów, najczulszym, najpełniejszym, najprawdziwszym. mimo że dzieli nas jeszcze kilka metrów, już wtedy obiecuje sobie że nie będę krzyczeć, nie będę płakać, a on nie będzie musiał widzieć kolejnych przedmiotów, które pokaleczyły mi dłonie, roztrzaskanych o ścianę. chociaż w środku jestem rozsypana na kawałki, dla niego jestem całością. wyciąga do mnie rękę, tak niezgrabnie bo z kieszeni, jakby od niechcenia. składam mu pocałunek na ustach, w zamian otrzymując kolejny uśmiech. niezdarnie obejmuje mnie, przykrywając górną część mojego ciała swoimi rękoma, jakby chciał chronić tego, co należy tylko do niego. opowiadam jak bardzo go kocham, że jest najlepszym co mnie w życiu spotkało. tym razem to on złącza nasze wargi w jedność, szepcząc ledwie słyszalnie 'wiem i ja cie kocham'. /slaglove

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć