głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ania58

on mnie nie ogranicza  a ja nie robię nic  by musiał się martwić. patrzy na mnie z troską w oczach i zdarza mu się pytać czy wszystko w porządku  lecz nie zakazuje mi niczego. noszę na nadgarstku opaskę jego ulubionego piłkarskiego klubu od kilku dni  podobnie jak on wcisnął sobie na nos moje okulary przeciwsłoneczne. spędzamy razem całe dnie  a pół godziny po pożegnaniu już wspomina o tym  jak tęskni. pisze mega słodkie wiadomości na dobranoc i oboje udajemy  że już się kładziemy  że zasypiamy bez problemu nie zaprzątnięci żadnymi myślami. między pocałunkami obiecał mi  iż nie będzie wymagał ode mnie wyznań i za to mu dziękuję  bo moje serce się po prostu gubi.

definicjamiloscii dodano: 1 lipca 2012

on mnie nie ogranicza, a ja nie robię nic, by musiał się martwić. patrzy na mnie z troską w oczach i zdarza mu się pytać czy wszystko w porządku, lecz nie zakazuje mi niczego. noszę na nadgarstku opaskę jego ulubionego piłkarskiego klubu od kilku dni, podobnie jak on wcisnął sobie na nos moje okulary przeciwsłoneczne. spędzamy razem całe dnie, a pół godziny po pożegnaniu już wspomina o tym, jak tęskni. pisze mega słodkie wiadomości na dobranoc i oboje udajemy, że już się kładziemy, że zasypiamy bez problemu nie zaprzątnięci żadnymi myślami. między pocałunkami obiecał mi, iż nie będzie wymagał ode mnie wyznań i za to mu dziękuję, bo moje serce się po prostu gubi.

patrzyłam na niego z boku. widziałam tą maskę przylegającą do jego twarzy. ten teatr w którym występował oraz całą publikę. jego wytrenowany uśmiech  głos. obserwował mnie kątem oka z bólem w źrenicach  bo wiedział już  że nie ma odwrotu  że widzę rany  które oszpeciły całą duszę  cierpienie  brak sensu  kumulujący się niesmak do życia.

definicjamiloscii dodano: 26 czerwca 2012

patrzyłam na niego z boku. widziałam tą maskę przylegającą do jego twarzy. ten teatr w którym występował oraz całą publikę. jego wytrenowany uśmiech, głos. obserwował mnie kątem oka z bólem w źrenicach, bo wiedział już, że nie ma odwrotu, że widzę-rany, które oszpeciły całą duszę, cierpienie, brak sensu, kumulujący się niesmak do życia.

  Ej   mała wiesz co znaczy KC ?    Noo  kocham cię .    No  to dobrze się składa bo ja Cb też .

rozpierdalacz_852 dodano: 25 czerwca 2012

- Ej , mała wiesz co znaczy KC ? - Noo, kocham cię . - No, to dobrze się składa bo ja Cb też .

Nikt nie wydaje się bardziej obcy niż ktoś  kogo się kiedyś kochało.

rozpierdalacz_852 dodano: 25 czerwca 2012

Nikt nie wydaje się bardziej obcy niż ktoś, kogo się kiedyś kochało.

W chwili  kiedy zaczynasz zastanawiać się  czy kochasz kogoś  przestałeś go już kochać na zawsze.

rozpierdalacz_852 dodano: 25 czerwca 2012

W chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.

Wybijasz się na dzielnie  szary dzień  szare bloki  Dobrze znasz ten rewir  lecz nie pewnie stawiasz kroki .   KALI

rozpierdalacz_852 dodano: 25 czerwca 2012

Wybijasz się na dzielnie, szary dzień, szare bloki Dobrze znasz ten rewir, lecz nie pewnie stawiasz kroki . / KALI

Widzę ją  jakby nic się nie zmieniło   Uśmiech na jej twarzy ciągle daje mi miłość .   KALI

rozpierdalacz_852 dodano: 25 czerwca 2012

Widzę ją, jakby nic się nie zmieniło, Uśmiech na jej twarzy ciągle daje mi miłość . / KALI

Tu gdzie kryminalny syf witam cie przyjacielu.  Tu zycie wciaż płynie od apelu do apellu.

rozpierdalacz_852 dodano: 25 czerwca 2012

Tu gdzie kryminalny syf witam cie przyjacielu. Tu zycie wciaż płynie od apelu do apellu.

Jak wyczują Twoją słabość  to Ci wjadą na tą psychę   I nie panosz sie już przy mnie  jeśli dawno mnie skreśliłeś   Co mi teraz kurwa wmówisz  nagle jesteś mi coś winien?    niesiemy prawdę

rozpierdalacz_852 dodano: 25 czerwca 2012

Jak wyczują Twoją słabość, to Ci wjadą na tą psychę, I nie panosz sie już przy mnie, jeśli dawno mnie skreśliłeś, Co mi teraz kurwa wmówisz, nagle jesteś mi coś winien? / niesiemy prawdę

I znów sie wkurwiam  bo nie mogę nic napisać   dochodzi presja  bo typy chcą mnie mięć na dyskach.  Pryskam stąd i ciągle żyje tutaj przeszłością   która zrobiła tu ze mnie szmatę i mnie to przerosło.  I mam kurwa problem  bo zmieniły mnie używki   kiedyś jak pisałem kawałek  go miąłem w dwie godziny.  Co mam ci powiedzieć? W życiu jest etapów kilka  i albo jesteś w chuj wysoko albo masz przypał  wiesz?   Nie zaprzeczysz

rozpierdalacz_852 dodano: 25 czerwca 2012

I znów sie wkurwiam, bo nie mogę nic napisać, dochodzi presja, bo typy chcą mnie mięć na dyskach. Pryskam stąd i ciągle żyje tutaj przeszłością, która zrobiła tu ze mnie szmatę i mnie to przerosło. I mam kurwa problem, bo zmieniły mnie używki, kiedyś jak pisałem kawałek, go miąłem w dwie godziny. Co mam ci powiedzieć? W życiu jest etapów kilka i albo jesteś w chuj wysoko albo masz przypał, wiesz? / Nie zaprzeczysz

jakiś tydzień temu  ja w siatkówce jestem oburęczny  ale wolę na lewą  więc przeważnie wystawiaj mi na lewą  czasem na prawą   dzisiaj   o matko  wystawiłaś mi na prawą!   miało być czasem na prawą!   ale to nie był ten czas   jak Go ogarnę  będę mistrzem.

definicjamiloscii dodano: 25 czerwca 2012

jakiś tydzień temu "ja w siatkówce jestem oburęczny, ale wolę na lewą, więc przeważnie wystawiaj mi na lewą, czasem na prawą"; dzisiaj - o matko, wystawiłaś mi na prawą! - miało być czasem na prawą! - ale to nie był ten czas / jak Go ogarnę, będę mistrzem.

te wszystkie rozstania nie musiały kończyć się bezsennością  otulaniem kołdrą  gdy drżało całe ciało i przygryzaniem wargi  by milczeć  nie krzyczeć z bólu. nieporozumienia nie musiały oznaczać zerwanych znajomości. nie powinny popłynąć łzy w tak wielu momentach  kiedy wystarczyło odwrócić się  nie dyskutować. ścieraliśmy sobie serca  upadając. zapominaliśmy  że potknięcie nie musi mieć następstwa w upadku.

definicjamiloscii dodano: 25 czerwca 2012

te wszystkie rozstania nie musiały kończyć się bezsennością, otulaniem kołdrą, gdy drżało całe ciało i przygryzaniem wargi, by milczeć, nie krzyczeć z bólu. nieporozumienia nie musiały oznaczać zerwanych znajomości. nie powinny popłynąć łzy w tak wielu momentach, kiedy wystarczyło odwrócić się, nie dyskutować. ścieraliśmy sobie serca, upadając. zapominaliśmy, że potknięcie nie musi mieć następstwa w upadku.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć