| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kląć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść, nie mówiąc nic więcej. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Spoglądam na fotografie i wpierdalam je w kosz. I właśnie w tej chwili dochodzi do mnie to ,że kocham inną dziewczynę i ,że ona mnie też. nie wytłumaczalne jest to dlaczego tak dzieje się. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie proś żebym został ,bo muszę odejść. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wierze w rap i te parę lat układane tak jak dyktuje serce, a nie jak dyktuje świat . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kochać to nie znaczy zawsze to samo,uważaj ziomek bo ta suka leci na twoje siano! |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | " Ona przez niego ,a on dla niej stracił życie. " |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Kochałem ją - pomyślałem. - I zawsze będę kochać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | " A on ją kochał na tyle mocno, na ile pozwalało na to jego stwardniałe serce. " |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | " Musiałem mocno trzymać jej rękę ,bo nie chciała o Nas walczyć , trzęsłem się z zimna i widziałem ,jak lód pokrywa jej serce. W moich oczach stanęły łzy ,a serce stało się miękkie , odeszłaś z nim ,przepraszam,że chciałem dać Ci szczęście.." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | 2. Zawsze gdy z nią bywałem, nawet myślami, świat wydawał mi się nierealny. A może nie nierealny, ale po prostu inny. Zawsze miałem wrażenie, że ktoś najnormalniej w świecie uderza mnie patelnią lub innym sprzętem kuchennym, to mało istotne, a ja budzę się z lekkim bólem głowy, jako inny człowiek, w innym życiu, w świecie gdzie mam przy sobie ją. To wszystko było magiczne. Ona była magiczna. Ona, jej jedwabista skóra, małe stopy, pieprzyk, pełne usta i zapach, przez który stawałem się szaleńcem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | 1.  
Szliśmy przez park, a ona śmiała się zginając w pół. Podziwiałem to magiczne widowisko. Wszystko co robiła było teatrem z jej osobą w roli głównej, a ja, zafascynowany widz, przyglądałem się temu niesamowitemu przedstawieniu. Od niej odrywały mnie tylko spojrzenia innych mężczyzn w naszą stronę, których nie dało się nie zauważyć. Wiedziałem, że jest piękna, ale najbardziej bałem się tego, że pozwoli innemu mężczyźnie na wgląd w jej duszę. Bałem się, że ktoś jeszcze odkryje ją tak, jak mi pozwoliła się odkryć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie zadowalaj się namiastką szczęścia, obiecuję, że znajdziesz jego pełnię. |  |  |  |