 |
-Czy chociaż wiesz, że ona ma sześć różnych uśmiechów? -Ma sześć uśmiechów? -Tak. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi..."
|
|
 |
`- Dziewczynko, dlaczego płaczesz? - Bo kocham... - W takim razie powinnaś się cieszyć. - Ale ja żle kocham. - Nie da się kochać żle, dlaczego tak myślisz? - Bo chłopak, którego kocham jest zły, więc i miłość jest zła. - Dlaczego mówisz, że on jest zły? - Bo żle robi. - W takim razie nie powinnaś go kochać. - Ale jednak go kocham, bardzo mocno. - Ale za co? - Za jego uśmiech, za poczucie humoru, za zrozumienie, za to że jest do mnie podobny i za to że kiedyś mnie kochał. - A już cię nie kocha? - Nie. - Ale ty nadal go kochasz? - Tak. - Dlaczego? - Bo było mi z nim bardzo dobrze. - A chciałabyś z nim znowu być? - Nie. - Dlaczego? - Bo mu już nie ufam. - Ale nie ma miłości bez zaufania. - Za to też go kocham. - Dlaczego? - Bo skoro mu nie ufam, to się na nim nie zawiodę. - Dziwna jesteś. - Nie dziwna, tylko zakochana... | natalusiaaa
|
|
 |
tego dnia postanowiła sobie zrobić wagary . z nim miała się w ogóle nie widzieć , bo miał wyjechać . nudziło jej się w domu , więc postanowiła wyjść na zakupy . ubrała rurki , za dużą bluzkę , trampki i okulary oldschool`owe . otworzyła drzwi . szczęka opadła jej w trybie natychmiastowym . w drzwiach stał on z bukietem różowych tulipanów , które tak kochała . nie zwlekając przytuliła się do niego i spytała cicho : - nie wyjechałeś ? on uśmiechnął się , pogładził ją po policzku i powiedział : - kochanie , żadna władza na ziemi , nie może nasz rozdzielić . | sukeban
|
|
 |
`a Ty nauczyłeś mnie kochać..
|
|
 |
Zauważamy szczęście gdy zaczynamy je tracić... ;|
|
|
 |
on: czemu sie nie odzywasz? nie mozemy miec ze soba kontaktu mimo ze nie jestesmy juz razem? ona: nie, bo mam juz dosyc budzenia sie za wczesnie i zasypiania za pozno. długich przepłakanych nocy i ciagłych wspomnien o Tobie. walcze z soba zeby zabic wszystkie uczucia ktore mam dla Ciebie i zeby o Tobie zapomniec, pozwól mi wygrac.. on: tez za Tobą tesknie../ karxx \
|
|
 |
-bo z facetami droga pani to jest jak z psami ! - czyli ? -jak za nimi gonić - zawszę będą uciekać.to udowodnione. Ale jak się samemu zacznie uciekać, pies natychmiast biegnie za panią.
|
|
 |
Spojrzała na Niego i ból przeszył jej serce. Zrozumiała, zrozumiała , że już nigdy nie poczuje ciepła jego bluzy, jego gorącego oddechu, i zapachu.. Zapachu od którego była tak bardzo uzależniona..
|
|
 |
`Już nigdy nie powiesz do mnie, że jestem śliczna tylko nie wierze w siebie, że jesteś zazdrosny o kumpla z klasy, nie pożegnasz się pisząc 'kochanie' i wysyłając tysiąc buziaków, nie będziesz życzyć mi słodkich snów a potem nie zapytasz co mi się śniło, nie umówimy się na spacer, na którym przejdziemy kilkanaście kilometrów nawet tego nie zauważając, nie będziemy rozmawiać przez kilka godzin co chwile zmieniając temat i śmiejąc się z samych siebie lub z czegokolwiek innego, nie pokłócimy się o kolor moich oczów, nie przytulisz mnie bez powodu, nie pocałujesz, nie popatrzysz mi w oczy przy pożegnaniu. Już nigdy się to nie powtórzy, bo my nie będziemy razem. Czemu ? Ja tego nie wiem, zapytaj siebie. |zakazanemarzenia
|
|
 |
Dobrze się czujesz ? nie, ale walczę.
|
|
|
|