 |
i w czym, mi pomoże udawanie, że Cię nie kocham?
|
|
 |
'chcialam meć więcej niż mogłam unieść.
|
|
 |
Nie mieszkam w domku jednorodzinnym, jestem jedynaczką, rodzice nie piją lampki wina do obiadu, nie są w samorządzie klasowym- nie mam idealnego życia, sama nie jestem idealna choć tego wymagają inni, ale jest zajebiście .
|
|
 |
Żarty dotyczące Tego, że Cię kocham stały się prawdą.
|
|
 |
Szła do kościoła. Przynajmniej miała zamiar, lecz nogi poniosły ją ku górze. Poszła w miejsce, gdzie za świetne wspomnienia. Piździło tak, że słuchawki wypadały jej z uszu. Siedząc na ławce usłyszała głos starszego mężczyzny: 'Tu nie jest bezpiecznie, pani nie powinno tu być'. Powiedziała tylko, że owszem powinna. Tu czuła się bezpieczna. Tu nie musiała podziwiać tych wszystkich zakłamanych ludzi. Tu miała przed sobą obraz wspomnień z ludźmi, których w chuj mocno kocha, choć różnie bywa.
|
|
 |
i zdziwienie mamy: Ty naprawdę dorastasz : o
|
|
 |
każdy dobrze wie, że mam dwie lewe, lecz mimo to mój zacny tata poprosił mnie o zrobienie tostów. Nie uznał za dziwne to , że podając mu talerz zapytałam : Lubisz spalone co nie ?
|
|
 |
Pogodziłam się już z tym,
że nie zawsze możemy mieć to,
czego chcemy.
Nie jestem dzieckiem i wiem,
że płacz i tupanie nóżką w niczym nie pomoże.
I nie zawsze wiele pracy pomoże nam w zdobyciu tego na czym nam zależy.
Niektórych rzeczy po prostu nie możemy mieć.
|
|
 |
bo o ile piękniej jest istnieć dla kogoś...
|
|
 |
Zapomniałeś o mnie tak, jak małe dziecko zapomina o swojej starej zabawce, kiedy dotrzerze nową.
|
|
 |
W pogoni za szczęściem przez przypadek zgubiłam swoje serce.
|
|
|
|