głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anhi

  ej  jak to jest mieć chłopaka?   to tak jak nie mieć tylko że odwrotnie.

nadinka dodano: 18 listopada 2011

- ej, jak to jest mieć chłopaka? - to tak jak nie mieć tylko że odwrotnie.

Pamiętasz ? nazywałeś mnie skarbem.

nadinka dodano: 18 listopada 2011

Pamiętasz ? nazywałeś mnie skarbem.

W każdym  nawet najlepszym facecie jest jakiś pierwiastek z frajera.

nadinka dodano: 18 listopada 2011

W każdym, nawet najlepszym facecie jest jakiś pierwiastek z frajera.

  zmienisz dla mnie status na fejsie?   tak  na 'wdowa'.

nadinka dodano: 18 listopada 2011

- zmienisz dla mnie status na fejsie? - tak, na 'wdowa'.

  mogłabyś mieć każdego...      ale nie chcę. mam Ciebie.

nadinka dodano: 18 listopada 2011

- mogłabyś mieć każdego... - ale nie chcę. mam Ciebie.

Bywają gorsze minuty  godziny  dni  miesiące  lata.

nadinka dodano: 18 listopada 2011

Bywają gorsze minuty, godziny, dni, miesiące, lata.

Kolejny błąd.

nadinka dodano: 18 listopada 2011

Kolejny błąd.

Wiem  jak cholernie trudno ze mną wytrzymać  ale są osoby  którym nie sprawia to trudności.

nadinka dodano: 18 listopada 2011

Wiem, jak cholernie trudno ze mną wytrzymać, ale są osoby, którym nie sprawia to trudności.

Mijamy się..

nadinka dodano: 18 listopada 2011

Mijamy się..

Każde przejście obok niego sprawia taki ból  że łzy same płyną do oczu .

nadinka dodano: 18 listopada 2011

Każde przejście obok niego sprawia taki ból, że łzy same płyną do oczu .

 Po co pijesz.? Będziesz miała kaca.     Po co żyjesz.? Przecież umrzesz.

nadinka dodano: 18 listopada 2011

-Po co pijesz.? Będziesz miała kaca. -Po co żyjesz.? Przecież umrzesz.

  Nie do tego mnie przyzwyczaiłeś udało jej się w końcu wydusić.    No cóż  Przerwał  a potem wyrzucił z siebie szybko: Doszedłem do wniosku  że skoro i tak skończę w piekle to mogę po drodze zaszaleć.      Ale nie ranic...   odrzekła chłodno i odeszła daleko.

nadinka dodano: 18 listopada 2011

" Nie do tego mnie przyzwyczaiłeś udało jej się w końcu wydusić. No cóż& Przerwał, a potem wyrzucił z siebie szybko: Doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle to mogę po drodze zaszaleć. - Ale nie ranic... - odrzekła chłodno i odeszła daleko."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć