 |
|
Pocałuję Cię delikatnie. Przypadkowe spotkanie dłoni zamienię w rozkoszny dotyk. Dotknę Twej twarzy. Czule spojrzę w oczy i jeszcze raz okryję ciepłem pocałunków. Wyczaruję noc. Zatańczymy przy blasku księżyca, przy muzyce ciepłych szeptów. Zamknij oczy a wraz z nimi - mnie w swoim sercu...
|
|
 |
|
Jeśli powiesz,że moje oczy są piękne, odpowiem ci, że są one takie, bo patrzą na Ciebie.
|
|
 |
|
W tej chwili jest 6, 470, 818, 671 ludzi na świecie.
Niektórzy z nich uciekają przestraszeni.
Niektórzy wracają do domu.
Niektórzy mówią kłamstwa, aby przetrwać dzień.
Inni po prostu spoglądają prawdzie w twarz.
Niektórzy są złymi ludźmi, w walce z dobrem,
niektórzy dobrzy walczą ze złem.
SZEŚĆ MILIARDÓW ludzi na świecie.
SZEŚĆ MILIARDÓW dusz.
A czasami wszystkim, czego pragniesz...
Jest JEDNA ”
|
|
 |
|
wiesz jak to jest mieć własne, prywatne niebo? wiesz jak to jest móc zawsze do niego pójść, gdy jest źle, iść gdy jest dobrze, by poczuć się jeszcze lepiej, korzystać z każdej błogiej zalety swojego nieba?
Wiesz jak to jest mieć coś, w co inni nie wierzą?
|
|
 |
|
Szukasz dziewczyny idealnej.? Sklep z lalkami dwie przecznice dalej.
|
|
 |
|
Rozpamiętując pierwszy pocałunek
|
|
 |
|
Tak to jest ten słodki koktajl mieszanina samotności z obojętnością. Pij. Na niezdrowie.
|
|
 |
|
Zdjęłam kurtkę, żeby podłożyć ci pod plecy. Trzęsę się i wcale nie jest zimno, już dawno zapomniałam o posiwiałej korze, szronie i kamieniach.
|
|
 |
|
Musiała tylko wytrzymać trzy dni bez niego, a w zamian otrzymała jedną calutką noc z ukochanym. Jednak nie była to chyba zbyt wygórowana cena? Liczyła się każda chwila, którą spędzali razem – nawet ta najkrótsza. Właśnie na tym polegało bycie zakochanym
|
|
 |
|
Wiesz? absurd goni absurd. A ja zataczam się w krainach radości i marznę w trampkach na mrozie.
|
|
 |
|
Czekam na czereśnie. Marzę o hamaku w gorący letni dzień...
|
|
 |
|
Krwistoczerwone paznokcie, biel pościeli i czarna koszula, deszcz i myśli.
|
|
|
|