 |
Czasem tak bywa, nie każdy wygrywa, czasem bywa tak, że cos ważnego się urywa
|
|
 |
łatwiej zapomnieć, trzymać nastrój na codzień, co by się nie działo, wiarę zawsze mam tu ziomek.
|
|
 |
codziennie rano patrząc w przeznaczenia lustro, sam siebie oszukuję, widząc w marzeniach cud, ziom
|
|
 |
- Twoja nowa dziewczyna jest śliczna. ( założę się, że skradła ci serce ) - Taak, to prawda. ( ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam ) - Słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. ( moje zupełne przeciwieństwo.. ) - Z całą pewnością jest. ( ale to nic w porównaniu do ciebie ) - Pewnie wiesz o niej wszystko. ( tak jak wiedziałeś wszystko o mnie ) - Tylko rzeczy, które się liczą. ( nie pamiętam, bo bez przerwy myślę o tobie ) - To mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. ( bo my nigdy nie byliśmy ) - Też mam taką nadzieję. ( co się stało z Tobą i mną ? Z nami ? ) - Muszę już iść ( ..zanim zacznę płakać ) - Taa, ja też. ( mam nadzieję, że nie płaczesz ) - Pa. ( wciąż cię kocham ) - Na razie. ( ja nigdy nie przestałem )
|
|
 |
nawet największy kozak z osiedla ma marzenia.
|
|
 |
Panie Boże. Dlaczego stawiasz mi go na drodze, skoro wiesz, że nie pozwolisz nam być razem?
|
|
 |
Uważaj na facetów, maleńka. To takie dziwne stworzonka, którzy magią swoich oczu potrafią wyczarować uśmiech przez łzy, miłość po grób i wieczne oddanie. Ale te dziwne stworzonka, mają tendencję do wieszania sobie majtek kolejnych naiwniaczek, które uwierzyły w ich "kocham Cię, ślicznotko", na ścianach - jak trofea myśliwskie.
|
|
 |
O moim stanie emocjonalnym świadczy tusz do rzęs poodbijany na poduszkach.
|
|
 |
Ile razy już odwracałem głowę na ulicy tylko po to by się przekonać, że to nie ty.
|
|
 |
Rozłąka osłabia mierne uczucie, a wzmaga wielkie, jak wiatr gasi świecę, a rozpala ogień.
|
|
 |
Pamiętaj, że kiedy świat będzie dla ciebie zbyt okrutny, zawsze możesz przyjść i się do mnie przytulić. / pepsiak
|
|
 |
pamiętaj nigdy nie zrezygnowałam z Ciebie.
|
|
|
|