 |
Staram się. Zobacz, popatrz na mnie - idę z podniesioną głową, żaden krok nie jest zachwiany, uśmiecham się. Nienawidziłeś moich łez i nie pokazuję Ci ich, wmów sobie, że nie istnieją. Moje szczęście, wyobraź je sobie, ja Ci pomogę. Uśmiechnijmy się do siebie, niestarannie otaczając swoje ciała spojrzeniem. Nie myśl o tym, że Ci mnie brakuje. Nie rób tego, proszę, wiem jak to boli, jak wyniszcza. Nie dopuść do siebie tej destrukcji, która otoczyła już cały mój organizm. Masz sobie poradzić, masz się o mnie nie martwić, masz być po prostu moim znajomym - tak jak założyłeś. Tylko to. Nie miej do mnie pretensji, zabij tą zazdrość, już nie możesz, nie powinieneś. To koniec, definitywny, ja wiem, przecież sam to powiedziałeś. Cholera, gubię się tu już. Tak ciemno. Tak bardzo mi zimno. Tak bardzo mi tu Ciebie brakuje. Nie, nie słyszysz tego. A jeśli - wmów sobie, że to przesłyszenia... tak będzie lepiej.
|
|
 |
Nie umiesz mnie już przytulać. Nie masz dla mnie ani grama ciepła. Z trudem zdobywasz się na otoczenie mnie chłodnymi ramionami. Nie potrafisz mnie całować. Wysiłek stanowi subtelny dotyk Twoich warg na moim policzku. Nie patrzysz mi w oczy. Nie ma naszych spojrzeń. Nie ma tamtego dotyku. Nie ma rozmowy. Zatarł się nasz wspólny język. Nie ma słów. Powoli między nami nie ma nic, prócz pustki i jednostronnej tęsknoty.
|
|
 |
Wiemy, jak poruszać tym, co mama w genach dała. [CLEO]
|
|
 |
Wylewam alkohol – nie ufam mu, nie ufam prochom, chce się naćpać kochanie Tobą i chodzić naćpany doba za dobą. Wyczuwam Twój zapach chyba na jakieś milion mil i mam wyjebane czy ktoś w to wierzy. [BORIXON]
|
|
 |
And when I'm gone, just carry on, don't mourn rejoice every time. You hear the sound of my voice just know that I'm looking down on you smiling. And I didn't feel a thing, so baby don't feel no pain, just smile back. [EMINEM]
|
|
 |
Kocham Cię. Jestem tym, kim jestem, dzięki Tobie. Jesteś każdą myślą, każdą nadzieją, każdym moim marzeniem, i nieważne, co przyniesie nam przyszłość: każdy wspólnie spędzony dzień to najwspanialszy dzień mego życia. Zawsze będę należeć wyłącznie do Ciebie. A Ty, ukochany, zawsze będziesz należał do mnie
|
|
 |
I nie wyobrażam sobie teraz, że ktokolwiek mógłby zająć twoje miejsce.. Nie wyobrażam sobie mówić do kogoś innego "Kocham Cie", całować inne usta, wtulać się w inne ramiona.. Nie potrafiłabym, po prostu.
|
|
 |
Któregoś dnia ta plaża może zostać zmyta, ocean może wyschnąć, a słońce zgasnąć, ale tego dnia ja ciągle będę cię kochać. Zawsze i na zawsze
|
|
 |
Nie chodzi o całowanie się, trzymanie się za dłonie, o randki czy nawet o sex. Tu chodzi o to, aby być z kimś, kto sprawia, że jesteś szczęśliwa. O to, aby być z kimś, kto akceptuje wszelkie Twoje dziwactwa. Tu chodzi o bycie sobą przy Nim, dzięki czemu On również może być sobą w pobliżu Ciebie
|
|
 |
na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę.
|
|
 |
"Niechcący" to można zrzucić szklankę ze stołu, a nie kogoś zranić.
|
|
 |
I co mi powiesz teraz? Że nadal świat jest piękny? Jak stare chłopy gwałcą kurwa kilkuletnie dzieci.
|
|
|
|