 |
Upadam każdego dnia, być może tylko po to, aby zobaczyć, czy pomożesz mi wstać. Tak trudno zrozumieć, że to ja sama powinnam być silna na tyle aby unieść ciężar nowego dnia.
|
|
 |
bo czasami trzeba choć raz dojść do słowa rozumowi, odstawiając serce na dalszy plan...
|
|
 |
Tyle chwil, które w nas są - one rodzą ból,
Te dni, które czas wziął, nie powrócą już./
|
|
 |
Nie, nie jestem młody, mam duszne, zbyt puste wieczory i nie usnę zdrowy, kolejny na kartce ustęp. Wybuchnę i będę miał ten burdel z głowy, nie jestem życiowy, tak często wrogi. Przez to znajomi niegotowi do pomocy, po co mi oni? W razie "W", mam złoty strzał w apteczce. To lepsze niż ten reakcji brak, pewnie, że lepsze. Nie chcę braw, więcej ciszy, w tej dziczy prawie sam, daj mi znak, uciekniemy tam, nie znajdą nas. Wiem, że się boisz, ja też. Ucieczka zawsze boli, gotowy do drogi, idę, najwyżej dogonisz mnie [MAM NA IMIĘ ALEKSANDER]
|
|
 |
Ciągle patrzą mi na ręce - mówię "nie". Nieustające pretensje - mówię, mówię "pierdol się!" [MAM NA IMIĘ ALEKSANDER]
|
|
 |
Ufam tylko słowom, ludzie zawodzą, nie wiem czy im zaufam znowu. [TMK AKA PIEKIELNY]
|
|
 |
Jest w tym chemia, chociaż nie jestem chemikiem, tworzę mikstury na przemian rzucając słowem - składnikiem. [TMK AKA PIEKIELNY]
|
|
 |
Co Ty sikso wiesz o mnie? Widziałaś mnie gdzieś między szkołą a domem, między prawdą, a Bogiem. Nie mówię o sobie, byle osobie, szczerze, więc skąd bierzesz te telenowele? Nie wiem. Nie potrzebuje wiele by wylecieć z mordą na Ciebie. Nic nie wiesz, a mówisz gdzie, co, z kim dzielę. To twój sport, olej go, proszę, tak będzie lepiej, bo za którymś razem mi albo komuś odjebie. Słowa bywają zbyt ciężkie, nie zdziw się gdy ktoś zawiśnie przez zwykłe brednie. Wiedz, że jeśli już do ust ktoś wkłada lufę
to za zimny spust ciągną bliscy ludzie [MAM NA IMIĘ ALEKSANDER]
|
|
 |
Nie pytaj więcej co u mnie, bo mogę cię rozczarować, nie jest dobrze, chociaż wmawiam to sobie co dnia i wiesz w dzień nawet w to wierze, wtedy lepiej jest. Skoro innych umiem nabrać to dlaczego siebie nie? Uśmiech wymuszany zawsze, gdy mama o niego prosi. Gdyby wiedziała co we mnie, mogłaby się zastanowić, bo noszę pokłady gniewu, rozczarowań i emocji. [DEDO]
|
|
 |
Złe czegoś Cie nauczyły, dobre otworzyły nowe perspektywy. Przebacz sobie wszystkie błędy, bo każdy je popełnia. Przeproś złamane serce raz i nie obwiniaj się, że nie uchroniłaś go przed cierpieniem. Polub każdą wylaną łzę, bo to nic innego jak część Ciebie. Zaakceptuj swoje lęki, bo każda istota na ziemi czegoś się boi. Pożegnaj się ten ostatni raz i nie wracaj do tego, zamknij ten rozdział. Uwierz w siebie i miej świadomość tego, że jesteś księżniczką, więc nie traktuj się w innej kategorii. Jeśli nie stosujesz się do jednej z tych zasad, to odpuść wszelkie związki, bo dopóki nie pokochasz siebie naprawdę, to zawsze będziesz cierpieć przez frajera, który wmawia, że nie jesteś warta./esperer
|
|
 |
To nie to, że ja jestem niewystarczająco dobra, tylko Ty jesteś wystarczająco głupi, aby wybrać łatwiejszą opcję i po prostu pójść tam, gdzie nie trzeba się starać./esperer
|
|
 |
czasami człowiek się gubi, i tym samym podejmuje tak okrutnie złe decyzje. czasami człowiek wysiada, zatrzymuje karuzelę, jaką jest życie i staje - na moment - krótszy, lub dłuższy. czasami człowiek jest zbyt słaby by poradzić sobie z tym całym piekłem, które potocznie nazywa się życiem. / veriolla
|
|
|
|