 |
|
Minęło wiele lat, odkąd jako mała dziewczynka zapytałam mamę, czy umrę zanim zakocham się na zabój.
|
|
 |
|
Obudziłam się z bólem w klatce piersiowej, wiem, że muszę dać radę, ale proszę daj mi dziś siłę, to aż tak wiele?
|
|
 |
|
Pamiętasz? Stałam jako hostessa na promocjach w hipermarkecie, przyszedłeś z rodzicami, siostrą i bratem. W ogóle nie zwróciłeś na mnie uwagi. Twoi rodzice zaczęli pytać o produkt, próbowałam się skupić, wydukałam kilka sensownych zdań. Wtedy Twój ojciec Cię zawołał po imieniu, zapisałam je w pamięci. A potem, po wakacjach zobaczyłam Cię na przerwie z moim kumplem. Próbowałam Cię unikać, przecież w ogóle się nie znaliśmy. A potem walnąłeś mnie drzwiami. Wiedziałam, że to nie jest przypadek, że to musi być przeznaczenie. Widzisz? Niedługo minie rok od tego zajścia w sklepie, jak zobaczyłam Cię pierwszy raz. I mimo, że było między nami różnie, wiem, że naprawdę mnie kochasz, że wybaczysz mi wszystko. Wiem teraz, że te wszystkie sceny, i zdarzenia prowadziły mnie do Ciebie. Jesteś dla mnie wszystkim, chociaż mówisz że beze mnie byłbyś nikim, dla mnie jesteś całym światem. Najlepszym przyjacielem, cudowną osobą. Oddam za Ciebie życie, wiesz? Kocham Cię tak cholernie mocno.
|
|
 |
|
To samo gówno, tylko inny dzień.
|
|
 |
|
Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu.
|
|
 |
|
nagle nie wiadomo skąd w moim życiu pojawił się ten, ktoś do kogo chce mówić te najważniejsze słowa, z kim chce być najbliżej jak się tylko da, dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam, żeby tylko był.
|
|
 |
|
Co z tego, że Ci się coś nie podoba? Nie jesteś już małą dziewczynką która ma wszystko po tupnięciu nogą. Nie moja wina, że Ci nawyk został.
|
|
 |
|
zawsze znajdzie się jakaś ładniejsza od Ciebie. po prostu musisz trafić na kogoś kto będzie miał to w dupie.
|
|
 |
|
zawsze znajdzie się jakaś ładniejsza od Ciebie. po prostu musisz trafić na kogoś kto będzie miał to w dupie.
|
|
 |
|
Mam problem, mam poważny problem z przeszłością, no i w chuj teraźniejszych problemów, wciąż mam dość sporo nałogów, wciąż zbyt wielu ludzi uważa mnie za swojego wroga, nadal wybieram facetów z którymi z góry skazana jestem na niepowodzenie i bycie niedocenianą, nadal obiecuje sobie że wszystko ponaprawiam, że jakoś to będzie, głupia, naiwna ja, wciąż nie dopuszczam do świadomości faktu, że od jakiegoś czasu nie mogę się w tym wszystkim odnaleźć.
|
|
 |
|
-która godzina? - nie wiem, ale też bym się napiła.
|
|
 |
|
Dziś między wdechem, a wydechem. Między uderzeniem, a bólem.
|
|
|
|