 |
Jak za moment nie ogarnę tego burdelu w moim pokoju to spokojnie będę mogła zaprosić do niego alfonsa.
|
|
 |
nie mów mi co mam robić - bo i tak zrobię tak jak uważam osobiście. nie strasz mnie konsekwencjami - jestem nauczona odpowiedzialności za własne czyny.
|
|
 |
Idę przed siebie.. Niepewnie stawiając każdy krok tak jakby grunt uciekał mi spod nóg. Boję się. Stąpam delikatnie i z precyzją planuję każdy kolejny krok. Boję się. Zastanawiam się w którą stronę pójść by dotrzeć tam gdzie będzie bezpiecznie. Nadal się boję.. dogłębnie odczuwam każde dotknięcie stopy o ziemię. I nagle jest lepiej.. jakby jaśniej.. i chcę tu zostać lecz coś każe zrobić mi krok w ciemną otchłań. Upadam, zatracam się w tym wszystkim i nie mam sił na kolejny krok. Zostaję tu gdzieś pomiędzy wschodem za zachodem słońca, pomiędzy kolejnym ledwo złapanym powietrzem. Brakuje sensu, miłości, ciepła.. brakuje Jego - przewodnika, bez którego zawsze się gubię. Odszedł a ja umieram. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Miałam już swój czas, wyszalałam się, właściwie to chyba wypaliłam, piłam, paliłam, robiłam ludziom świństwa, ćpałam, uprawiałam seks z nieznajomymi, byłam trudna, buntowałam się, bywałam łatwa i naiwna, czasem pusta, zdradzałam, plułam, cierpiałam, nie miałam sumienia, przeklinałam, nie chodziłam do szkoły, nie miałam żadnej idei, żadnego celu ani sensu, żadnych zasad, wychodziłam z domu na całe tygodnie, wszyscy o mnie mówili i prawie wszyscy znali, bywałam na każdej imprezie, nie szanowałam praktycznie nikogo, nie zajmowałam się niczym poza moją własną samozagładą, doprowadzałam się na kolejne krawędzie, granice i z premedytacją je przekraczałam, myślałam, że usprawiedliwia mnie to, że życie boli, że zostałam zraniona, że z takiego już jestem pokolenia, że w modzie jest teraz bycie suką, że mało kto teraz potrafi być człowiekiem, ale to było gówniarskie i egoistyczne i dopiero teraz widzę, że chociaż wtedy myślałam, że jestem nie wiadomo jak prawdziwa, tak naprawdę byłam niczym.
|
|
 |
Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim. I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim... [ HuczuHucz ]
|
|
 |
Zmieniliśmy się, widzisz ? Już nie potrafimy, już nie szukamy się w każdej wolnej chwili, nie widujemy się tak często, już nie potrafimy siedzieć w milczeniu po parę godzin, bez konsternacji, a rozmawiać też nie umiemy, nie robimy imprez, nie pijemy razem, nie pomagamy sobie, już się nie znamy.
|
|
 |
wszystkiego najlepszego słoneczka, spełnienia marzeń, duużo prezentów, miłości miłości i jeszcze więcej miłości, oby nowy rok był dla każdego dużo lepszy od poprzedniego! :)
|
|
 |
Przecież Ty wiesz, nie rokuje zbyt wielkich nadziei na przyszłość. W wieku 15 lat byłam już dość mocno uzależniona od nikotyny i nie chcę tego zmieniać.Duzo przeklinam i dużo piję.Lubię wracać do domu nad ranem,w sumie to prawie nigdy mnie w nim nie ma.Lubię też wziąć coś mocniejszego na weekendzie.Za długo śpię i niezdrowo się odżywiam.Zasadniczo olewam szkołę,chyba za bardzo lubię męskie towarzystwo.Wyżywam sie na ludziach,próbując podzielić między nich moje nieszczęście.W ogóle jestem aspołeczna i nieprzystosowana.Ale potrafię skurwysyńsko mocno kochać,wiesz? Mówiłeś, ze to wystarczy.
|
|
 |
nie staraj się ratować czegoś co Cię niszczy.
|
|
 |
Wiekszość ludzi dorasta w przekonaniu, ze nie jest gorsza od innych. Mnie powtarzano, ze jestem lepsza.
|
|
 |
będzie dobrze, a potem jeszcze lepiej, zobaczysz. tylko więcej się uśmiechaj, przecież wiem, że potrafisz.
|
|
 |
Czas nie leczy ran. Nie przyzwyczaja do bólu. Po prostu powoli zabija.
|
|
|
|