 |
nie chodzi mi o to żeby to się zmieniło na lepsze. chodzi mi po prostu o to, żeby w ogóle się zmieniło. żeby cokolwiek ruszyło, nawet w tą gorszą stronę. żebyś był w stanie wypowiedzieć do mnie jakiekolwiek słowo, nawet to pieprzone 'spierdalaj'. rozumiesz? chcę czegokolwiek, chcę zrozumieć co tak na prawdę czujesz. / veriolla
|
|
 |
A gdyby życie było prostsze, łatwiejsze, bez tylu zakrętów i urwisk, co wtedy? Jacy bylibyśmy? Bardziej uśmiechnięci i mniej zamyśleni? Czy brak problemów daje szczęście, czy problemy są nieszczęściem, z którym nie można walczyć? Nawet gdyby świat był prosty i czysty jak kartka papieru, my dopisalibyśmy sobie trudności, nabazgrali niewyraźnym pismem złe słowa i złe myśli. To w nas jest problem, nie w świecie. Świat jest, jaki był, tylko ludzie są jacyś inni. Bardziej zabiegani, zagubieni. Wszędzie szukamy zła, jakbyśmy bali się, że ktoś może nas oszukać, że ktoś zabierze nam szczęście w momencie najmniej stosownym i odpowiednim. Jesteśmy ślepi. Sami odbieramy swoje radość, bo nie chcemy, żeby zabrał ją ktoś inny. Ludzie wariują, a świat już nie wie co robić. I czeka. /black-lips
|
|
 |
W każdym z nas znajduje się mała cząstka do wypełnienia. Staramy się ją wypełnić. Niektórzy uciekają do przygodnych uciech, inni szukają odpowiedniej osoby. Każdy z nas był kiedyś w takim momencie w swoim życiu, kiedy próbował wybrać odpowiednią drogę. Sama szukam odpowiedniej drogi. Nigdy nie bądź w życiu bardziej pewnym niżeli jest to możliwe. Życie rani, daje nam kopy w dupę. Myślisz, że coś z kimś tworzysz, a tak naprawdę dostajesz kubeł zimnej wody na łeb. Nikt nie chce być substytutem czegoś lepszego. Słowa niewypowiedziane wprost najbardziej bolą. Pseudozwiązki? Nie pakuj się w nie, bo nie wiesz co przyniesie Ci następny dzień, nie chcesz chyba obudzić się z ręką w nocniku? I co mam zrobić? Jeżeli serce mówi, że „potrzebuje”, a rozum podpowiada „odpuść sobie”?
Tą cząstką do wypełnienia, jest miłość i potrzeba drugiej osoby."
|
|
 |
Świat pełen zepsucia, skurwiałej zawiści.
|
|
 |
Nie masz wyrzutów sumienia, że zabiłeś w kimś nadzieję? Że byłeś zdolny zniszczyć coś, co dla kogoś było jak tlen?
|
|
 |
Ty znasz moje serce, ja znam Twoją duszę.
|
|
 |
Zaczynamy jako nieznajomi. Tak samo kończymy.
|
|
 |
Uśmiechnij się. Szczęście może być całkiem niedaleko.
|
|
 |
Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiac i budzić się w jedym łóżku, jeśc śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem, dzwonić do siebie tysiąc razy, wtedy kiedy jestesmy osobno, a potem znów wracać do siebie.
|
|
 |
A między nami, jakby ktoś trzymał klawisz spacji.
|
|
 |
Nic mnie tak kurwa nie niszczy od środka, jak udawanie, że wszystko jest okey, rozumiesz ?
|
|
 |
Kiedy patrze w Twoja stronę, nie mogę powstrzymać się od uśmiechu.
|
|
|
|