Pojawiając sie w moim życiu zrobiłeś z niego jeden wielki burdel.. teraz odchodząc przywróć mu harmonię i spokój.. Tak jak było przed spotkaniem Ciebie..
Nawet to, że siedzę patrząc w gwiazdy pije wódkę i dusze sie dymem z papierosa nie pomaga mi na to, że go nie ma obok mnie.. Podniosłam butelkę do góry i szepnełam 'za jego zdrowie, za jego szczęściie '
Pamiętasz jak pocałowaliśmy się pierwszy raz na Sylwestra ? Przy piosence Adam Lambert - Time for miracles ? Od tamtej pory nazywam ją naszą piosenka . Kocham Cię ;*
Nauczmy się doceniać przyjaciół, bo życie nie kręci się wyłącznie na miłości. Bo gdy ten" jedyny" odejdzie to z kim potem będziesz wylewała smutki do butelki Finlandii o 5 nad ranem.?