 |
|
Najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. Kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie...
|
|
 |
|
zrób ze mną, każdą małą rzecz, na którą masz ochotę.
|
|
 |
|
To on zawsze był dla niej oparciem, oparciem, które nigdy nie chciało odejść.
|
|
 |
|
Bała się, to przecież normalne, bała się, że straci swoją miłość.
|
|
 |
|
wiesz, że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z twoją ksywą, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy? że będę się cieszyć i uśmiechać do monitora jak pojebana? że znowu nie odrobię matmy, bo oczywiście rozmowa z tobą jest najważniejsza? w ogóle chyba się stałeś najważniejszy. / eloszmero.
|
|
 |
|
Już nie jedan raz się przejechałem na osobie zaufanej. [hvjciwdupe]
|
|
 |
|
uwielbiam komplikować swoje życie , jestem w tym świetna .
|
|
 |
|
najbardziej zniszczyli mnie ci, którzy powinni być podporą .
|
|
 |
|
Mimo , że słucham rapu , noszę koszulki rozmiarów XXL czy dresy , przeklinam , pale i pije to pamiętaj , że to nie oznacza , że nie mam uczyć . Bo serce mam większe niż koszulki .
|
|
 |
|
dziś wejdę w jedno z tych miejsc, które dotychczas były dla mnie czymś niemożliwym. z oparciem wielu przyjaciół przekroczę próg jednego z większych cmentarzy w tym mieście. sprawnym krokiem będę dążyła w jednym, upragnionym celu. jesienne liście gdzieniegdzie będą mi uniemożliwiały przejście, ale to nic - powiedziałam sobie, że muszę. a gdy już dojdę pewnie będą próbowała się wycofać. spojrzę na wyryte inicjały na grobie i padając głośnym szlochem w ramię jednego z przyjaciół, spytam ' dlaczego ? ' .
|
|
 |
|
To już siódmy las, siedem rwących rzek,
za tym wszystkim już, bajka zacznie się,
napiszemy ją, dla kolejnych par,
jako dowód na nieśmiertelny czar.
|
|
 |
|
zawsze bądź i nie pozwól by skończyło się.
|
|
|
|